Wzrost kosztów dla przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, co ma skutkować większymi opłatami za wodę dla mieszkańców i wyższe ceny za wodę m.in. dla rolników, branży energetycznej, hodowców ryb - takie mają być efekty nowego Prawa wodnego, nad którego projektem Sejm debatuje w czwartek.
W czwartek po południu zaplanowane jest pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy Prawo wodne. Konsekwencją nowych przepisów będzie wzrost opłat za wodę dla rolników, energetyki, przedsiębiorców, firm wodno-kanalizacyjnych, czyli też dla mieszkańców.
Jeżeli Prawo wodne nie zostanie przyjęte do końca czerwca, to KE będzie miała prawo zawiesić refundację środków z tego obszaru - powiedział w czwartek dziennikarzom wiceszef Ministerstwa Rozwoju Jerzy Kwieciński.
Stawka opłaty za użytkowanie gruntów pokrytych wodami ma wynieść 89 groszy, a nie jak wcześniej zapowiadano 8,90 zł, czyli 10-krotnie mniej - proponuje Ministerstwo Środowiska. Chodzi tzn. podatek denny, który mają wnosić prowadzący porty, przystanie i mariny śródlądowe.
– Obecna sytuacja hydrologiczna wyraźnie pokazuje, że jeśli nawet stosunkowo niewielkie zagrożenia hydrologiczne powodują podtopienia, oznacza to, że stan infrastruktury zapewniającej bezpieczeństwo przeciwpowodziowe jest bardzo słaby. Przygotowujemy nowe Prawo wodne, abyśmy byli znacznie lepiej przygotowani do takich sytuacji, jak w tej chwili, a także tych znacznie trudniejszych – podkreśla Mariusz Gajda, wiceminister środowiska.
Żeglarze boją się podwyżek wynikających z wprowadzenia nowego prawa wodnego. Będą podwyżki, ale nie drastyczne – twierdzą przedstawiciele ministerstwa środowiska. O sprawie czytamy na portalu Radia Gdańsk.
Z początkiem roku weszło w życie Rozporządzenie Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku w sprawie przyjęcia Planu utrzymania wód w regionie wodnym Dolnej Wisły. Zawiera on prace utrzymaniowe przewidziane do realizacji w okresie najbliższych 6 lat przez RZGW Gdańsk oraz marszałków województw.
Niniejszy artykuł traktuje o złożonej procedurze administracyjnej towarzyszącej budowie elementów infrastruktury portowej i to tej zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie wody – nabrzeży portowych, a także pirsów.
Zadania Programu wykonywane były zgodnie z przyjętymi priorytetami i założeniami. NIK ma jednakże poważne zastrzeżenia do działań związanych z ochroną przeciwpowodziową w regionie górnej Wisły już po uchyleniu Programu, w szczególności chodzi o realizację i utrzymanie budowli przeciwpowodziowych. Za to zadanie odpowiada wiele różnych podmiotów, ale ich działania nie są ze sobą w żaden sposób skoordynowane. Izba zauważa także, że gospodarka wodna jest permanentnie niedoinwestowana, choć straty powodziowe szacuje się w miliardach z
Podpisanie porozumienia o współpracy, udział w obchodach Roku Rzeki Wisły w 2017 r. oraz rozwój oparty o zapewnienie bezpieczeństwa powodziowego to tematy rozmów Mariusza Gajdy, wiceministra środowiska oraz Henka Ovinka, specjalnego przedstawiciela rządu Holandii podczas Szczytu Wody w Budapeszcie.
Złodzieje części do silników okrętowych plagą w Azji. Nie ma przypadków porwań
Polscy żeglarze na olimpiadzie - wyścig medalowy w klasie 49er przełożony na piątek
Podatki marynarskie Polska – Dania. Wymiana informacji podatkowych w 2024 roku
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Sunreef Yachts prezentuje nowe katamarany
Marynarka Wojenna Włoch zamawia dwie kolejne fregaty serii FREMM