Stocznia Fincantieri we włoskim Monfalcone zwodowała MSC Seashore – najdłuższy (339 metrów) wycieczkowiec we flocie MSC Cruises. Jednostka ma zostać dostarczona w lipcu 2021 roku.
Włoski region Apulia zatwierdził projekt zintegrowanego zdalnego monitorowania środowiska morskiego (MARIN) o łącznej wartości około 6 milionów euro w ciągu trzech lat.
W ramach cyklu artykułów na temat armatorów, zawijających do polskich portów ze względu na dotychczasowy brak wizyt wycieczkowców w polskich portach, wynikający z kryzysu pandemicznego nawiązujemy do zeszłorocznego ciekawego zawinięcia jednego z tzw. cruiserów. W dniu 13 lipca 2019 r. do portu w Gdyni zawinął kolejny już w tamtym sezonie wycieczkowiec. Tym razem był to statek pasażerski o wdzięcznej nazwie „Marina”, należący do przedsiębiorstwa armatorskiego Oceania Cruises.
Viking Venus, siódmy oceaniczny statek wycieczkowy budowany przez włoską stocznię Fincantieri dla armatora Viking, został 11 czerwca zwodowany w stoczni w Ankonie. Obecnie trwa wyposażanie wnętrz, a dostawa jednostki jest zaplanowana na 2021 rok.
Ze względu na skutki gospodarcze trwającej pandemii COVID-19, Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Okrętowego i Przemysłu Oceanicznego (VSM) oczekuje, że popyt na budowę nowych statków będzie niski przez dłuższy czas.
Fincantieri, włoskie przedsiębiorstwo stoczniowe, koncentruje swoje wysiłki na renegocjacji terminów dostawy zamówień na nowe budowy, aby poradzić sobie ostatnimi zaległościami, spowodowanymi COVID-19
Kilka wiodących europejskich stoczni ogłosiło plany powolnego wznowienia działalności po ponad miesiącu przerwy. Podczas szczytu koronawirusa stoczniowcy we Włoszech, Francji, Hiszpanii i Niemczech zostali zmuszeni do zawieszenia działalności.
Francuska stocznia Chantiers de l'Atlantique, zajmujący się głównie budową statków wycieczkowych, prowadzi obecnie rozmowy ze związkami o częściowym wznowieniu działalności produkcyjnej od 27 kwietnia.
Szok, bezradność i wielka niewiadoma odnośnie przyszłości to dzisiejsze nastroje w firmach w Polsce, Europie i na Świecie. Szybkość rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa oraz coraz bardziej drastyczne środki wprowadzane przez rządy, z jednej strony, wydają się być konieczne, z drugiej, z dnia na dzień, powiększają obawy o przyszłość gospodarki i biznesu. „Przedłużanie kwarantanny zabije więcej ludzi niż koronawirus” te słowa Donalda Trumpa doskonale obrazują dzisiejsze odczucia w gospodarce, również w firmach z sekt
W następstwie rozwoju epidemii koronawirusa sektor rejsów turystycznych stanął przed kryzysem, z jakim dotychczas się nie mierzył. Praktycznie wszystkie wielkie wycieczkowce stoją obecnie na szurku w portach na całym świecie. Rejsy są odwołane na 1 - 2 miesiące i nikt nie jest pewien, kiedy statki wrócą na szlaki. Niespodziewana zapaść znajdzie swoje odzwierciedlenie również na rynku stoczniowym.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu