17 lipca w Brukseli rozpocznie się nadzwyczajny szczyt dotyczący unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy. Oba instrumenty opiewają łącznie na rekordową sumę 1,85 bln euro. Dwudniowy szczyt będzie pierwszym bezpośrednim spotkaniem głów państw od wybuchu pandemii SARS-CoV-2, a największe spory budzi wart 750 mld euro Fundusz Odbudowy Next Generation EU, który Bruksela chce rozdzielić w formie grantów i bezzwrotnych pożyczek. Jak informował premier Mateusz Morawiecki, z łącznej puli do Polski w latach 2021–2027 może trafić w sumie aż 7
Pałac Elizejski poinformował w środę, że Francja ma nadzieję na osiągnięcie porozumienia na szczycie UE w sprawie przyjęcia planu wsparcia gospodarki po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa, mimo różnicy zdań wśród państw unijnych.
Posiedzenie decyzyjne Europejskiego Banku Centralnego w tym tygodniu nie powinno przynieść zmian parametrów polityki pieniężnej. Niemniej, dla kursu EUR/USD istotny może okazać się ton Christine Lagarde w trakcie czwartkowej konferencji prasowej po spotkaniu. Dla głównej pary istotne będą też losy pakietu pomocowego o wartości 750 mld euro, które rozstrzygnąć mogą się już w piątek.
Władze wspólnoty autonomicznej Madrytu ogłosiły, że uruchomiły system szybkiej analizy wód ściekowych w celu natychmiastowej identyfikacji nowych ognisk koronawirusa.
Niemcy, uczestnicząc w projekcie gazociągu Nord Stream 2, postawiły swoje interesy gospodarcze nad interesami bezpieczeństwa zbiorowego Unii Europejskiej - stwierdzono w USA.
Premier Włoch Giuseppe Conte oświadczył w środę w parlamencie, że najbliższy szczyt UE musi wypracować „odważną wizję” budowy silniejszej Unii po kryzysie. Ostrzegł przed „nacjonalistycznymi odpowiedziami” i ratowaniem się kosztem innych krajów.
Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw drożeje w reakcji na spadek jej zapasów. Analitycy czekają również na komunikat po szczycie państw OPEC+ - rynek spodziewa się zmniejszenia cięć produkcji ropy o 2 mln baryłek dziennie.
Rozpoczyna się druga faza trwających od kilkunastu tygodni manewrów amerykańskich wojsk Defender-Europe. Kolejny etap obejmuje transport żołnierzy i sprzętu z amerykańskiej ciężkiej jednostki pancernej do Polski.
Niemal 300 mld zł – taka kwota może w najbliższej dekadzie zasilić polski PKB, jeśli zdecydujemy się na odpowiednie inwestycje w energetyce – wynika z najnowszego raportu Instytutu Jagiellońskiego. Eksperci przekonują, że dobrze zaprojektowane zmiany w miksie energetycznym, mogą zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój nawet na 30 lat.
Wzrost PKB wynikający z inwestycji w transformację polskiego miksu energetycznego zgodnie z założeniami projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP 2040) może wynieść ok. 310 mld zł, wynika z raportu Instytutu Jagiellońskiego "Paliwa i motory wzrostu gospodarczego. Wpływ cen surowców i produkcji energii na Polskę". Zdaniem autorów, dobrze zaprojektowane zmiany w miksie energetycznym mogą zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój nawet na 30 lat.
Wystartowała 4. edycja Aktywnej Plaży z Portem Gdynia
Gdynia uczci 161. rocznicę urodzin inż. Tadeusza Wendy
Arctic Express Nr 1: Chiny – Archangielsk – Moskwa morzem i koleją w 25 dni
Spotkanie szefów MSZ Polski i Sri Lanki. Omawiano m.in. współpracę portów morskich
Erbud z kontraktem o wartości 92 mln zł na prace budowlane dla MFW Bałtyk 2
Darchem Engineering dostarczy wyposażenie dla fregat programu "Miecznik"