Celem „Programu polskiej energetyki jądrowej” (Program PEJ) jest budowa w Polsce od 6 do 9 GWe zainstalowanej mocy jądrowej w oparciu o sprawdzone, wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III i III+. Od przyjęcia pierwszej wersji Programu PEJ w 2014 r. uzasadnienie do wdrożenia energetyki jądrowej nie zmieniło się. Opiera się ono na trzech filarach: bezpieczeństwo energetyczne, klimat i środowisko, ekonomia.
Pierwsza elektrownia atomowa ma powstać w Polsce do 2033 roku. Jej budowa ma kosztować ok. 30 mld dol. Fizyk jądrowy i ekspert ds. klimatu Marcin Popkiewicz podkreśla, że to bardzo kosztowna i czasochłonna technologia, a nasz kraj potrzebuje szybkiej redukcji emisji CO2, by wypełnić unijne zobowiązania. Lepszym rozwiązaniem mogłaby być inwestycja w nowoczesne technologie OZE, które w większości powstałyby w Polsce, a nie zostały zakupione.
– Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA w żadnym stopniu nie przybliżyła nas do budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Sami Amerykanie się z tego wycofują, praktycznie nie buduje się tam żadnych nowych elektrowni – uważa dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju. Jak podkreśla, główną zaletą energetyki jądrowej jest jej ograniczone oddziaływanie na środowisko, a wadą – bardzo wysokie koszty. – Atom „zjada” pieniądze na rozwiązania tańsze, które szybciej przyniosłyby też efekt w postaci ograniczenia emisji gazów cieplarn
Sektor jądrowy musi być częścią nowej, spójnej strategii przemysłowej UE - piszą w liście otwartym do europejskich decydentów firmy i organizacje tej branży. Przypominają, że z atomu pochodzi jedna czwarta energii elektrycznej, wytwarzanej w Unii.
Największy i najpotężniejszy rosyjski lodołamacz atomowy zakończył pierwszy etap prób morskich przed jego planowaną dostawą w 2020 roku. Jednostka o nazwie Arktika jest obecnie w budowie w stoczni Baltic Shipyard w Sankt Petersburgu.
Najbogatszego Polaka interesują nie tylko małe elektrownie jądrowe, ale również farny wiatrowe; złożył wniosek na budowę 800 MW na Bałtyku - informuje czwartkowy "Puls Biznesu".
Wybór strategicznego inwestora dla elektrowni atomowej w Belene nad Dunajem, powiększenie liczby połączeń gazowych na Bałkanach, możliwości rozwoju połączeń promowych na Morzu Czarnym - to główne tematy poniedziałkowej rozmowy premierów Bułgarii i Rosji.
Jak poinformował w oficjalnym komunikacie Rosatom, pierwsza na świecie pływająca elektrownia atomowa "Akademik Łomonosow" jeszcze w lipcu ruszy Północnym Szlakiem Morskim wzdłuż wybrzeży Rosji na Daleki Wschód, by tam "oświecić i ogrzać" Czukotkę. Na miejsce ma dotrzeć we wrześniu.
W gdańskiej rafinerii Grupy LOTOS S.A. o blisko 20% wzrosły możliwości produkcji wodoru. Dostarcza go wybudowana w ramach Projektu EFRA instalacja produkcji wodoru HGU (ang. Hydrogen Generator Unit). Gaz ten jest niezbędny w procesach przerobu ciężkich pozostałości ropy naftowej na wysokomarżowe produkty oraz odsiarczania paliw.
60 proc. prądu z węgla w 2030 r. i poniżej 30 proc. w 2040 r., energia jądrowa od 2033 r., gaz jako paliwo przejściowe, rezygnacja z rozbudowy wiatraków na lądzie i budowa ich na morzu - to główne założenia projektu Polityki Energetycznej Państwa do 2040 r.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony