Morze Bałtyckie ma w nadchodzących latach stać się prawdziwym placem budowy dla morskich farm wiatrowych, a Polska może być liderem tego procesu. Program rozwoju offshore może stać się kołem zamachowym dla całej gospodarki. – To inwestycja, która służy nie tylko energetyce, lecz również pobudzi polskie PKB – ocenia Monika Morawiecka, prezes zarządu PGE Baltica.
PGE Baltica podpisała umowy z DHI i DNV GL w ramach projektu budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku - podała PGE. DHI będzie wykonawcą studium dla dwóch z trzech planowanych morskich farm wiatrowych, a zadaniem DNV GL będzie m.in. weryfikacja wybranych założeń projektowych.
Operator przesyłowy energii elektrycznej PSE wydał warunki przyłączenia do sieci należącego do PGE projektu morskiej farmy wiatrowej Baltica 1. Farma ma mieć moc niemal 900 MW i według wstępnych założeń ruszy po 2030 r.
Polska Grupa Energetyczna poinformowała, że zdecydowała się podjąć rozmowy z duńskim Oerstedem o sprzedaży połowy udziałów w dwóch swoich projektach morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Negocjacje mają też dotyczyć warunków współpracy przy realizacji.
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD