Lodołamacze przebiły się przez najtrudniejszy odcinek zatoru lodowego w środkowym biegu Wisły, na Zbiorniku Włocławskim i kontynuują tam akcję. Głównie poszerzana ma być teraz wykonana wcześniej rynna w pokrywie lodowej, aby kra łatwiej spływała. Prawdopodobnie w środę lodołamacze dotrą do Płocka.
W środkowym biegu Wisły, na Zbiorniku Włocławskim, w rejonie Woli Brwileńskiej pod Płockiem kontynuowana jest akcja kruszenia zatoru lodowego o długości ok. 7 km. Jak podały Wody Polskie, do akcji dołączyć mają w poniedziałek dwa lodołamacze, które dopłyną z Gdańska.
Z Gdańska do Włocławka płyną dwa lodołamacze, by wesprzeć akcję kruszenia lodu na Zbiorniku Włocławskim, gdzie obecnie pracuje osiem jednostek. Dwa dodatkowe lodołamacze będą działały poniżej tamy we Włocławku, a w razie potrzeby powyżej zapory - poinformował prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Obecnie nie ma warunków do prowadzenia lodołamania na Wiśle w rejonie Płocka – podały we wtorek Wody Polskie. Według prezydenta Płocka, lodołamanie jest tam konieczne ze względu na zator lodowy, który utworzył się na rzece poniżej miasta i powoduje przybór wody.
Położony u ujścia Parsęty port i osada były istotnym ośrodkiem morskim już w czasach Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Kołobrzeg był głównym portem państwa rządzonego przez Piastów i zapewniał kontakty gospodarcze ze Skandynawami. Stąd pomorski książę Racibor I (lennik Bolesława Krzywoustego) zorganizował wyprawę wojenną z flotą 650 okrętów na ludność zamieszkująca Konungahela (dziś okolice Bornholmu). Od XIV w Kołobrzeg był bardzo aktywny gospodarczo i działał w ramach Hanzy. Miasto i port miały swój czas aktywności gospodarczej
Lodołamacze Wód Polskich, które od połowy ubiegłego tygodnia pracowały w środkowym biegu Wisły, w tym w rejonie Płocka (Mazowieckie), przerwały pracę z powodu niskich temperatur. W Kępie Polskiej, gdzie wcześniej przepływ wody blokował śryż lodowy, Wisła utrzymuje się poniżej stanu ostrzegawczego.
W Kępie Polskiej (Mazowieckie) poziom Wisły po trwającym od kilku dni wezbraniu, które spowodował nagromadzony śryż lodowy, znacznie się obniżył. W rejonie Płocka w czwartek, podobnie, jak dzień wcześniej, kruszenie lodu na rzece kontynuują lodołamacze.
W związku z przyborem Wisły w Kępie Polskiej (Mazowieckie) spowodowanym nagromadzonym tam śryżem lodowym, który utrudnia swobodny przepływ wody, w środę ogłoszono alarm przeciwpowodziowy w gminie Bodzanów. Lodołamacze wysłane do akcji z Włocławka dopłynęły do Płocka.
Wisła w rejonie Kępy Polskiej (Mazowieckie) o 11 cm przekroczyła w środę stan alarmowy. Powodem przyboru wody jest nagromadzony śryż lodowy, który blokuje jej spływanie. Do akcji wyruszyło 6 lodołamaczy, postawionych wcześniej w stan gotowości. Jednostki kierują się z Włocławka w górę rzeki.
Najnowsze szokujące dane pokazują, że europejskie rzeki są jednymi z najbardziej przekształconych na świecie. Ilość przegród wybudowanych na rzekach jest zatrważająca, a co gorsze – cały czas rośnie i planowane są kolejne budowle. Fakt ten jest o tyle niepokojący, że rzeki są arteriami życia naszych kontynentów. Tak jak system krwionośny, aby dobrze funkcjonowały muszą mieć możliwość swobodnego płynięcia.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu