Tureckie władze opublikowały nagranie wideo, na którym widać, jak grecka straż przybrzeżna oddaje strzały w kierunku łodzi z migrantami na Morzu Egejskim. To kolejny element kryzysu narastającego na granicy grecko-tureckiej.
Siły samozwańczej Libijskiej Armii Narodowej (ANL) generała Chalify Haftara zablokowały w sobotę główne terminale naftowe we wschodniej części wybrzeża kraju - podała w komunikacie libijska Krajowa Spółka Naftowa (NOC). Według agencji AP i AFP Haftar chce w ten sposób osłabić uznawany przez ONZ rząd w Trypolisie.
Rosja podjęła decyzję o budowie Tureckiego Potoku (Turkish Stream) po rezygnacji z budowy gazociągu South Stream, który miał dostarczać gaz rosyjski, również południową trasą, po dnie Morza Czarnego, przez terytorium Bułgarii.
Przywódcy Turcji i Rosji, Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin zainaugurowali w środę gazociąg Turecki Potok, biegnący z Rosji do europejskiej części Turcji po dnie Morza Czarnego. W uroczystości uczestniczyli też: premier Bułgarii Bojko Borisow i prezydent Serbii Aleksandr Vuczić
Premier Grecji Kyriakos Micotakis zapowiedział w niedzielę w tygodniku "To Vima", że jeśli Ateny i Ankara nie będą w stanie rozwiązać kwestii umowy o granicy na Morzu Śródziemnym, powinny zwrócić się do ONZ-owskiego Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) w Hadze.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który w środę przybył do Tunezji z niezapowiedzianą wizytą, ogłosił podczas konferencji prasowej z udziałem prezydenta Tunezji Kaisa Saieda, że oba kraje uczynią wszystko, by doprowadzić do zawieszenia broni w Libii.
Reprezentujący turecką opozycję burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu skrytykował w środę forsowany przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana pomysł budowy morskiego kanału żeglugowego, przebiegającego równolegle do cieśniny Bosfor.
Mimo protestów burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, który obawia się fatalnych dla klimatu skutków przekopania kanału łączącego Morze Czarne z Morzem Marmara, prezydent Turcji Tayyip Erdogan zapowiedział w czwartek, że budowa kanału ruszy "jak najszybciej".
Po kontrowersyjnej decyzji Turcji i Libii o wyznaczeniu granicy, oznaczającej faktycznie zawłaszczenie część Morza Śródziemnego, turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział w poniedziałek, że oba kraje mogą eksplorować złoża Morza Śródziemnego i Czarnego, a Grecja zapłaci cenę za sprzeciw.
Ministrowie spraw zagranicznych państw UE zastanawiają się w poniedziałek, jak zareagować na kontrowersyjną turecko-libijską umowę w sprawie granicy, która daje Ankarze dostęp do spornej strefy ekonomicznej na Morzu Śródziemnym. Na razie nie ma mowy o sankcjach.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu