Trzynastu marynarzy porwano z greckiego tankowca w Zatoce Gwinejskiej, u południowych wybrzeży Afryki Zachodniej - poinformowała w poniedziałek grecka firma, do której należy statek. Wśród uprowadzonych są Ukraińcy i Rosjanie.
Tankowiec "został zaatakowany przez piratów" 17 lipca ok. 350 km od wybrzeży Beninu - przekazała firma Alison Management Corp.
"Trzynastu z 19 ukraińskich i rosyjskich członków załogi zostało wziętych przez piratów jako zakładników. Statek obecnie dryfuje, z ograniczoną załogą" - dodała firma z Aten.
Jak przekazano, statek-chłodnia należący do firmy został wysłany na pomoc tankowcowi. Dodano, że "zostaną podjęte wszelkie wysiłki", żeby uratować porwaną załogę.
Zatoka Gwinejska należy do najniebezpieczniejszych szlaków morskich na świecie. Piraci regularnie plądrują tam statki i biorą członków ich załóg jako zakładników, żeby otrzymać okup.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami