Dzisiaj rano zespół płetwonurków wyłowił mężczyznę z Motławy przy ul. Grodzkiej. Lekarz stwierdził jego zgon.
Zgłoszenie o topiącej się osobie służby otrzymały około 4:30 nad ranem. Na miejsce przybyli policjanci i strażacy.
Wstępnie ustalono jedynie, że zmarły mężczyzna miał około 30-40 lat. Ofiara nie miała przy sobie dokumentów, co na razie uniemożliwiło ustalenie jego tożsamości.
Na miejscu zdarzenia działa grupa dochodzeniowo-śledcza, prokurator oraz lekarz sądowy.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami