Choć od października 2023 roku w Izraelu trwa konflikt z Hamasem, który zatrząsł Bliskim Wschodem i odbił się na stanie międzynarodowej żeglugi, kraj dąży do utrzymania ciągłości pracy sektorów przemysłu i łańcucha dostaw. To dotyczy także pracy portów i stoczni, kluczowych z racji na znaczenie eksportu i importu w gospodarce państwa. W tej trudnej sytuacji krajowa stocznia Israeli Shipyards z siedzibą w Hajfie buduje okręty dla rodzimych sił morskich jak i zagranicznych zamawiających.
Na terenie stoczni rozpoczęły się próby morskie jednostki desantowej, który ma stanowić "przełomowe rozwiązanie". Nieduża, bo mająca zaledwie 24 metry ma wyróżniać się zdolnością do działania w różnych warunkach, zapewniając transport i desant żołnierzy oraz techniki wojskowej przy strefie przybrzeżnej, a nawet rzekach i jeziorach. W zamierzeniu ma to zwiększyć zdolności operacyjne sił lądowych, które dzięki temu mogą dokonać szybkiego przeniesienia sił inną drogą niż lądową.
Aktualnie trwające próby morskie, prowadzone w rygorystycznych warunkach, rozpoczynają szeroko zakrojone testy, aby upewnić się, że desantowiec spełnia, a nawet przewyższa wymagania operacyjne i standardy bezpieczeństwa nienazwanego klienta.
"Ten krok jeszcze bardziej umacnia zaufanie, jakim międzynarodowa społeczność morska obdarzyła Israel Shipyards i podkreśla nasze wysiłki na rzecz zabezpieczenia i umożliwienia bezpieczniejszych szlaków wodnych na całym świecie", podkreśliła stocznia Israeli Shipyards na portalu Linkedin.
W izraelskiej stoczni trwają również prace nad kolejną jednostką, która ma trafić do Marynarki Wojennej Filipin (Hukbong Dagat ng Pilipinas). Jest to kolejna łódź patrolowa serii Shaldag w konfiguracji MK I-V. Należy do serii będącej ważnym towarem eksportowym izraelskiego przemysłu stoczniowego od 1989 roku. Starsze jak i najnowsze jednostki są dostarczane do szeregu państw na całym świecie. Wchodzą one w skład marynarki wojennej, straży granicznej, straży wybrzeża, służb celnych oraz policji. W każdej sytuacji oznaczało to konfigurację pod kątem zamawiającego. Wskazuje to również na szeroko zakrojoną działalność Israeli Shipyards, która to, pomimo toczącego się konfliktu, realizuje zlecenia zarówno krajowe, jak i międzynarodowe.
Łącznie do państwa zamawiającego ma trafić do końca tego roku dziewięć jednostek oznaczonych jako typ Acero. Israeli Shipyards poinformował o wodowaniu przyszłego BRP Lolinato To-Ong (PG902), które odbyło się w Centrum Budownictwa Okrętowego (Naval Shipbuilding Center, NSC). Operacja ta, była elementem składowym wysiłków stoczniowców w zakresie transferu technologii i modernizacji zakładu celem uwydajnienia prac nad kolejnymi jednostkami. Było to również pierwsze wodowanie na terenie NSC od czasu modernizacji, ponadto odbywające się w trudnej sytuacji konfliktu trwającego nieopodal w Strefie Gazy.
Od dekad izraelska stocznia specjalizowała się w budowie mniejszych
jednostek patrolowych i łodzi bojowych dla krajowego odbiorcy jak i
zamawiających zza granicy. W przyszłości jednak na terenie izraelskiego
zakładu stoczniowego zaplanowano największe w jego historii
przedsięwzięcia budowlane. Będą to korwety serii Sa'ar s 72 i Sa'ar S
80. Mierzące odpowiednio 72 i 80 metrów długości i 800 i 1000 ton
wyporności będą największymi okrętami zbudowanymi przez Israeli
Shipyards.
USS Idaho zwodowany. To kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dla US Navy
W Chinach odbył się chrzest kolejnego kontenerowca dla CMA CGM napędzanego LNG
W stoczni koło Sankt Petersburga zwodowano trałowiec dla rosyjskiej Floty Północnej
Meyer Werft zbuduje cztery nowe statki, które dołączą do floty Disney Cruise Line
Stocznia CRIST rozpoczyna budowę bloków fregaty programu "Miecznik"
Program targów SMM Hamburg 2024