Komisja Europejska w pracach nad paktem migracyjnym przyjmie podejście humanitarne; kraje, które wywiązują się z obowiązków dotyczących ratowania ludzi na morzu, powinny móc liczyć na solidarność całej UE - oświadczyła szefowa KE Ursula von der Leyen.
W swoim przemówienia przed Parlamentem Europejskim przypomniała, że kryzys migracyjny z 2015 r. doprowadził do głębokich podziałów między państwami członkowskimi.
Niemka nie zdradziła szczegółów proponowanych rozwiązań, które Komisja Europejska ma przedstawić już w przyszłym tygodniu. Zaznaczyła jednak, że będzie "ściślejsze powiązanie między azylem a powrotem". "Musimy dokonać wyraźnego rozróżnienia między tymi, którzy mają prawo pozostać, a tymi, którzy nie mają do tego prawa" - oświadczyła.
Jak mówiła, kraje UE muszą umieć wspólnie radzić sobie z kwestią migracji. "Obrazy obozu w Moria są bolesnym przypomnieniem tego, że Europa powinna podejść do tego razem" - zaznaczyła von der Leyen.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami