Jak informowaliśmy wcześniej, w listopadzie duński potentat produkcji turbin wiatrowych, Vestas, padł ofiarą cyberataku. Dziś firma potwierdziła, że wykradzione zostały dane, choć nie jest jeszcze wiadomo, jakie dokładnie.
Do wykrycia ataku doszło 19 listopada. Vestas poinformował także, że nic nie wskazuje na to, żeby incydent miał wpłynąć na operacje, w które zaangażowane są inne firmy, w tym klienci i dostawcy. Prace konstrukcyjne, serwisowe i produkcyjne także odbywają się bez przeszkód, choć wyłączonych zostało kilka elementów systemu IT.
W dzisiejszym komunikacie Vestas podał, że po prowadzone dochodzenie i badania kryminalistyczne pokazały, choć operacyjne funkcje systemu pozostały sprawne, hakerzy weszli w posiadanie konkretnych danych. Co więcej, skontaktowali się z firmą i zagrozili upublicznieniem informacji. Vestas zapewnia, że natychmiast po wykryciu ataku zaangażowane zostały odpowiednie służby i zewnętrzni eksperci, którzy mieli m.in. zidentyfikować jakie dane zostały naruszone. Firma podaje, że dochodzenie wciąż trwa, ale jednocześnie podejrzewa, że może chodzić o informacje dotyczące wewnętrznych spraw firmy. Jednocześnie spółka ma świadomość, że informacje te mogły zostać zaoferowane osobom trzecim.
Henrik Andersen, prezes Vestas, podał, że firma nie ugięła się próbie wymuszenia. – Nasz opór w tej trudnej sytuacji wzmocniło wsparcie, jakie otrzymaliśmy od naszych klientów, pracowników, dostawców i innych partnerów. Niestety, atakującym udało się wykraść dane z firmy Vestas, które zostały nielegalnie udostępnione na zewnątrz. Aby złagodzić tę sytuację, ciężko pracujemy, aby zidentyfikować wszelkie wyciekające dane i będziemy współpracować z zainteresowanymi stronami i władzami, których to dotyczy. W związku z tym prosimy o dalsze wsparcie, zrozumienie i potępienie działań przestępczych, takich jak oprogramowanie ransomware i nielegalne udostępnianie danych.
Andersen zapowiedział też, że w ciągu kilku najbliższych dni Vestas zacznie kontaktować się z firmami, których dane mogły zostać przejęte.
Fot. Depositphotos
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW