Alex Thomson, jeden z faworytów wokółziemskich regat samotników Vendee Globe, wycofał się z rywalizacji z powodu awarii steru. Brytyjczyk płynie jachtem "Hugo Boss" w kierunku portu w Kapsztadzie - poinformowali organizatorzy zawodów.
46-letni żeglarz już od tygodnia zmagał się z różnymi usterkami, ale uszkodzenie części steru definitywnie pozbawiło go szans na zwycięstwo.
Thomson jako pierwszy w stawce 33 zawodników minął równik, co mu się udało po dziesięciu dniach od startu w Les Sables d'Ollone. Był jednym z faworytów słynnych regat, które obywają się co cztery lata. W 2013 roku zajął trzecie miejsce, a w 2017 - drugie.
Dotychczas w Vendee Globe wygrywali wyłącznie reprezentanci Francji. Rekord należy do Armela Le Cleac'ha, który na przełomie 2016 i 2017 roku opłynął Ziemię w czasie 74 dni 3 godzin i 35 minut. Uczestnicy wyścigu nie mogą zawijać do portów ani korzystać z pomocy z zewnątrz.
Po wycofaniu się Thomsona siedem pierwszych miejsc zajmują Francuzi. Prowadzi Charlie Dalin na jachcie "Apivia". Stawka żeglarzy zbliża się do Przylądka Dobrej Nadziei.
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Nowe miejsca postojowe dla skuterów w marinie Centrum Żeglarskiego w Szczecinie
Turyści z Niemiec i Czech dominują nad polskim morzem
Wielkie zainteresowanie regatami na Zatoce Gdańskiej. Podsumowanie Energa Nord Cup Gdańsk 2024
W Gdyni rozegra się rywalizacja o awans do żeglarskiej Ekstraklasy