• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

USS Kingsville rozpoczyna służbę. US Navy przejmuje przedostatni okręt typu Independence

01.09.2024 19:11 Źródło: US Navy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo USS Kingsville rozpoczyna służbę. US Navy przejmuje przedostatni okręt typu Independence

Partnerzy portalu

Fot. US Navy

W amerykańskim porcie w miejscowości Corpus Christi odbyła się ceremonia przekazania do służby kolejnego okrętu klasy LCS (Littoral Combat Ship), który wszedł w skład sił morskich USA. Jest to przedostatnia jednostka z budowanej od 2006, kontrowersyjnej serii okrętów, uważanych przez wielu specjalistów za nieudaną.

Z udziałem przedstawicieli władz miasta Kingsiville, stanowych, federalnych, a także stoczni Austal USA i załogi okrętu odbyło się uroczyste przekazanie nowego okrętu do służby. Był on w budowie od 2022 roku, a obecnie rozpocznie się jego wdrażanie, by mógł wykonywać zadania zgodnie z przeznaczeniem. Podczas wydarzenia goście życzyli marynarzom pomyślnych wiatrów i spokojnych mórz w trakcie służby. W ceremonii wzięli udział m.in. Asystent Sekretarza Marynarki Wojennej ds. Zarządzania Finansami i Kontroli Russell Rumbaugh, zastępca Szefa Operacji Marynarki Wojennej ds. Integracji, Zdolności i Zasobów wiceadm. Brad Skillman, członkowie Izby Reprezentantów Vicent Gonzalez Jr. i Michael Cloud, burmistrz Kingsville Sam Fugate i burmistrz Corpus Christi Paulette Guajardo.

– Oddanie okrętu do użytku to jeden ze sposobów, w jaki US Navy utrzymuje więź z narodem, któremu służy. To dlatego nadajemy okrętom nazwy miast i stanów. A czy jest lepszy moment na świętowanie naszej długiej i zażyłej relacji niż oddanie do użytku statku nazwanego na cześć Kingsville? Ten okręt zapewni bezpieczeństwo morskie w każdej operacji naszej floty. W Departamencie Marynarki Wojennej jesteśmy dumni z Littoral Combat Ships – powiedział Russell Rumbaugh.

Podczas ceremonii dowódca Kingsville, kmdr por. Ludwig Mann III, zameldował, że okręt jest obsadzony i gotowy, a matka chrzestna wydała tradycyjny rozkaz „Obsadź nasz okręt i ożyw go!”. (“Man our ship and bring her to life!”). Pomagając powitać okręt we flocie, samoloty T-45C przydzielone do VT-21 w Naval Air Station Kingsville przeleciały nad jednostką, gdy załoga wchodziła na pokład, symbolicznie rozpoczynając jego służbę w siłach morskich USA.

W noc poprzedzającą oddanie okrętu do użytku, zespół organizujący wydarzenie Kingsville Commissioning Committee zorganizował wieczorne przyjęcie na pokładzie okrętu-muzeum USS Lexington, gdzie komitet uhonorował załogę jednostki. Tydzień wcześniej marynarze odwiedzili miasto-patrona, zapoznając się z jego historycznymi miejscami. Okręt jest pierwszym w historii sił morskich USA nazwanym na cześć Kingsville. Spotkali się również z matką chrzestną jednostki, Katherine Kline.

USS Kingsville (LCS-36) to osiemnasty LCS typu Independence, jaki wszedł do służby w US Navy. Wszedł w skład zespołu Littoral Combat Ship Squadron One (COMLCSRONONE). Jednostki tej klasy są określane jako szybkie, optymalnie obsadzone, dostosowane do różnorakich misji i działając zarówno w środowiskach przybrzeżnych, jak i na otwartym oceanie. Mają integrować się z połączonymi, załogowymi i bezzałogowymi zespołami, aby wspierać działania amerykańskiej floty w ramach bezpieczeństwa morskiego, kontroli morskiej i misji odstraszania na całym świecie.

Okręt ma 127,4 metra długości i ponad 3 000 ton maksymalnej wyporności. Wyjątkowa jest konstrukcja ich kadłuba, skonstruowana w formie trimaranu (potrójny kadłub), która miała według producenta zapewnić im uzyskiwanie dużych prędkości i manewrowości, wynikających z ich przeznaczenia. Są wyposażone w napęd kombinowany, na który składają się dwie turbiny gazowe General Electric LM2500, dwa silniki wysokoprężne MTU Friedrichshafen 20V serii 8000 oraz cztery generatory wysokoprężne. W skład uzbrojenia wchodzą system artyleryjski 57 mm BAE Systems Mk 110, system artyleryjski obrony bezpośredniej (CIWS) Raytheon SeaRAM, cztery karabiny maszynowe 12,7 mm MK 26 Mod 17, dwa działa 30 mm Mk44 Bushmaster II, osiem przeciwokrętowych rakiet NSM (Naval Strike Missile) RGM-184A, a także 24 rakiety AGM-114L Hellfire. Dodatkowe uzbrojenie może być instalowane w ramach modułów, w zależności od rodzaju misji i zapotrzebowania. Wyposażenie stanowią śmigłowiec Sikorsky SH-60 Seahawk, a także dwa śmigłowce bezzałogowe różnych typów. Niektóre okręty tej serii, jak USS Oakland (LCS 24), zostały zaprojektowane z myślą o działaniu jako "statek-matka" dla nawodnych bezzałogowców, takich jak Surface Division 1 Ranger, Mariner, Seahawk i Sea Hunter, a także powietrznych w rodzaju MQ-8C Fire Scout.

Typ Independence ma opinię wyjątkowo nieudanego projektu, który już w trakcie budowy był poprawiany. Okazało się, że forsowany projekt nie spełnia swoich oczekiwań, a przy tym wyszło na jaw wiele wad konstrukcyjnych, wynikających również z wysokiego stopnia eksploatacji amerykańskich okrętów. Problemem okazało się wykorzystanie przy budowie kadłubów aluminium, które ulegało szybkiej korozji elektrochemicznej, nie będąc też odpornym na ogień, czy też poruszanie się na zalodzonym obszarze. W efekcie tego prototypowy USS Independence (LCS-2) został wycofany ze służby w 2021 roku, czyli zaledwie 11 lat po jej rozpoczęciu. Podobny los podzielił USS Conorado (LCS-4), w służbie w latach 2014-2022. Niewiele brakowało, a Departament Obrony podjąłby decyzję o skasowaniu obu serii i wycofaniu wszystkich obecnych jednostek z działalności.

Mimo tych wad amerykański oddział australijskiego koncernu Austal dążył do poprawek w kolejnych jednostkach serii i podkreśla, że LSC-y jego produkcji to szybkie, zwinne platformy morskie, zaprojektowane do działania w środowiskach przybrzeżnych, pomagając stawić czoła zagrożeniom XXI wieku. Firma podkreśla, że dowództwo sił morskich rozmieściło w 2023 roku sześć jednostek tej serii na Pacyfiku, przy czym jeden z nich, USS Charleston (LCS 18) na blisko 26 miesięcy.

Aktualnie trwają próby morskie ostatniego okrętu typu Independence, USS Pierre. Został on zwodowany 5 sierpnia tego roku, a do służby wejdzie najprawdopodobniej w następnym.


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.