Akcja poszukiwawczo-ratunkowa załogi łodzi podwodnej Titan będzie kontynuowana przez cały czwartek mimo obaw o skończenie się zapasów tlenu dla załogi - powiedział telewizji NBC dowódca 1. dystryktu amerykańskiej Straży Wybrzeża, kontradmirał John Mauger. Dodał, że ważnym czynnikiem jest wola życia załogi.
Używamy wszelkich dostępnych danych i informacji w tych poszukiwaniach, ale ważnym czynnikiem jest wola życia ludzi - powiedział dowódca w wywiadzie dla NBC. Dodał, że zespoły zaangażowane w akcję pracowały w nocy bardzo ciężko, a na miejsce sprowadzany jest zespół ratowników medycznych. Akcja będzie kontynuowana przez cały dzień.
Mauger poinformował, że w czwartek do akcji włączono również zdalnie sterowany pojazd podwodny (ROV) Magellan, należący do Explorers Club, stowarzyszenia, którego członkami jest dwóch pasażerów Titana - brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding i francuski nurek Paul-Henri Nargeolet. Klub podróżników już wcześniej domagał się pozwolenia na dołączenie Magellana do operacji.
osk/ mms/
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami