• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

US Navy wcieliła do służby nowy okręt LCS, USS Canberra. To kolejna jednostka kontrowersyjnej serii

28.07.2023 15:14 Źródło: Austal
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo US Navy wcieliła do służby nowy okręt LCS, USS Canberra. To kolejna jednostka kontrowersyjnej serii

Partnerzy portalu

Austal

To historyczne wydarzenie, gdyż jednostka US Navy została oficjalnie oddana do użytku poza USA. Zbudowany przez koncern Austal okręt należy do specjalnej serii, która wywołuje niemało emocji ze względu na podnoszony przez krytyków sens całego przedsięwzięcia.

W ceremonii podniesienia bandery wzięli udział przedstawiciele władz i kadry dowódczej sił zbrojnych obu państw. Wśród nich byku sekretarz Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych Carlos del Toro, gubernator Generalny Związku Australijskiego gen. David Hurley, wicepremier Australii Richard Marles, ambasador USA w Australii Caroline Kennedy, szef operacji morskich USA adm. Michael Gilday, szef Królewskiej Australijskiej Marynarki Wojennej wiceadm. Mark Hammond oraz wiceprezes ds. rozwoju biznesu i spraw zewnętrznych Austal USA Larry Ryder. Matką chrzestną okrętu jest australijska senator Marise Payne, była australijska minister spraw zagranicznych, która uczestniczyła w ceremonii położenia stępki okrętu w stoczni Austal USA w Mobile w Alabamie w 2020 roku. Życzyli oni załodze okrętu pomyślnych i dobrych wiatrów na morzach i oceanach, aby mogła bezpiecznie realizować swoją służbę.

Wyjątkowość okrętu obok miejsca rozpoczęcia działalności wiąże się też z nazwą, gdyż pochodzi ona od stolicy Australii. USS Canberra (LCS 30) jest szesnastym oddanym do użytku okrętem typu Independence LCS i to także druga jednostka o takiej nazwie, upamiętniająca ponad 100 lat relacji australijsko-amerykańskich. Pierwszy USS Canberra (CA 70) został nazwany na pamiątkę australijskiego ciężkiego krążownika HMAS Canberra, który zatonął podczas bitwy o wyspę Savo, walcząc ramię w ramię z siłami morskimi USA. CA 70 był pierwszym okrętem US Navy nazwanym na cześć obcej stolicy. Obecny USS Canberra to także pierwszy okręt US Navy oddany do użytku poza Stanami Zjednoczonymi.

To niejako ma cementować współpracę między oboma państwami, rozwijaną m.in. również z Wielką Brytanią w ramach AUKUS, czyli dostarczenia Australian Royal Navy okrętów z napędem jądrowym. Na ten tamten temat pisaliśmy w artykule, a także rozmawialiśmy z kmdr. Tomaszem Witkiewiczem, szefem Działu Operacyjnego Centrum Operacji Morskich-Dowództwa Komponentu Morskiego.

- To naprawdę wyjątkowa okazja dla naszej floty i naszego narodu, aby być tutaj z wami w Australii, jednym z naszych najbliższych sojuszników, aby świętować oddanie do użytku najnowszego okrętu wojennego naszej marynarki wojennej, który ma służyć w całym regionie Indo-Pacyfiku. Jestem przekonany, że gdziekolwiek USS Canberra będzie płynąć i przed jakimikolwiek wyzwaniami może stanąć jej załoga, to są gotowi, co potwierdza motto tego okrętu "Can Do!" - powiedział Carlos del Toro

- Dzisiejszy dzień to dumna chwila, którą nasza marynarka wojenna ma zaszczyt dzielić z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Połączenie między naszymi marynarkami wojennymi, wykute w bitwie podczas II wojny światowej, znajduje odzwierciedlenie w nazwie USS Canberra - powiedział wiceadm. Mark Hammond.

Okręty typu Independence mają 127,4 metra długości i ponad 3 000 ton maksymalnej wyporności. Wyjątkowa jest konstrukcja ich kadłuba, skonstruowana w formie trimaranu (potrójny kadłub), która miała wg producenta zapewnić im uzyskiwanie dużych prędkości i manewrowości, wynikających z ich przeznaczenia. Są wyposażone napęd kombinowany, na który składają się dwie turbiny gazowe General Electric LM2500, dwa silniki wysokoprężne MTU Friedrichshafen 20V serii 8000 oraz cztery generatory wysokoprężne. W skład uzbrojenia wchodzą system artyleryjski 57 mm BAE Systems Mk 110, system artyleryjski obrony bezpośredniej (CIWS) Raytheon SeaRAM, cztery karabiny maszynowe 12,7 mm MK 26 Mod 17, dwa działa 30 mm Mk44 Bushmaster II, osiem przeciwokrętowych rakiet NSM (Naval Strike Missile) RGM-184A, a także 24 rakiety AGM-114L Hellfire. Dodatkowe uzbrojenie może być instalowane w ramach modułów, w zależności od rodzaju misji i zapotrzebowania. Wyposażenie stanowią  śmigłowiec Sikorsky SH-60 Seahawk, a także dwa śmigłowce bezzałogowe różnych typów.

US Navy


Wprowadzana do służby od 2010 roku seria Independence ma wśród zainteresowanych sprawami okrętowymi opinię wyjątkowo nieudanej. Miała to być innowacyjna linia nowoczesnych okrętów przeznaczonych do zadań patrolowych, wraz z typem Freedom. Wiązała się z koncepcją zmiany strategii działań sił morskich, gdzie większe niszczyciele miały zostać wsparte patrolowcami będącymi czymś w rodzaju większego okrętu patrolowego, a zarazem lżejszego od fregaty, zachowując przy tym stosunkowo dużą prędkość i będąc tanią w produkcji. Zdaniem planistów miały się sprawdzać w zwalczaniu przemytu oraz terrorystów atakujących na wodzie. Uważano wtedy, że wrogiem sił morskich nie będą inne okręty, a raczej małe, szybkie jednostki, w tym łodzie terrorystów i piratów. Wzrost morskiej ekspansji Chin, Iranu i Rosji i idące za tym napięcia międzynarodowe na akwenach morskich wymusiły weryfikację tych poglądów.

Okazało się jednak, że forsowany projekt nie spełnia swoich oczekiwań, a przy tym wyszło na jaw wiele wad konstrukcyjnych, wynikających również z wysokiego stopnia eksploatacji amerykańskich okrętów. Problemem okazało się wykorzystanie przy budowie kadłubów aluminium, które ulegało szybkiej korozji elektrochemicznej, nie będąc też odpornym na ogień, czy też poruszanie się na zalodzonym obszarze. W efekcie tego prototypowy USS Independence został wycofany ze służby w 2021 roku, czyli zaledwie 11 lat po jej rozpoczęciu! Z racji na to, że USS Cranberra jest nową jednostką, można się spodziewać rozwiązania choć części bolączek prototypu, tym bardziej że pozostałe wciąż znajdują się w służbie, niemniej niektóre z nich prawdopodobnie nie zostaną w niej długo ze względu na wady konstrukcyjne.

Jak podkreśla jednak koncern Austal, LCS (Littoral Combat Ship) typu Independence to szybkie, optymalnie obsadzone, dostosowane do misji okręty nawodne, które działają zarówno blisko brzegu, jak i w środowisku otwartego oceanu. Integrują się ze wspólnymi, połączonymi, załogowymi i bezzałogowymi systemami, aby wspierać utrzymywanie bezpieczeństwa morskie, kontrolę morską i misje odstraszania na całym świecie. Siostrzane okręty USS Canberra, USS Jackson (LCS 6), USS Gabrielle Giffords (LCS 10), USS Manchester (LCS 14) i USS Mobile (LCS 26) są obecnie rozmieszczone na Indo-Pacyfiku, wykonując zadania wynikające z ich przeznaczenia, w tym też zapewniające wsparcie sojuszniczym marynarkom wojennym.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.