Amerykańskie siły zbrojne wzbogacą się o osiem nowych jednostek pomocniczych, których koszt wyniesie 6,75 mld dolarów. Dostarczy je General Dynamics NASSCO. Zbiornikowce typu John Lewis wejdą w skład sił wsparcia, oznaczone jako United States Naval Ship (USNS).
Seria zbiornikowców John Lewis ma zapewnić zwiększenie operacyjności okrętów US Navy poprzez optymalizację uzupełniania zasobów i tankowania w ramach operacji RAS. Dzięki temu siły morskie USA będą mogły dłużej operować w morzu, wykonując zadania zgodnie z przeznaczeniem. Departament Marynarki Wojennej planuje zamówić łącznie 20 jednostek pomocniczych, z czego dwie są już w służbie, a dwa kolejne znajdują się w budowie. Za dostarczenie ich odpowiada stocznia General Dynamics NASSCO z siedzibą w San Diego. Dzięki zastosowaniu specjalnej metody zakupu
Marynarka Wojenna USA ma oszczędzić przy realizacji tego przedsięwzięcia nawet 491 mln dolarów w porównaniu z całkowitymi przewidywanymi kosztami realizacji programu w ramach rocznych kontraktów.go w Kalifornii.
- Ten zakup stanowi realizację zobowiązania Departamentu Marynarki Wojennej do pozyskania większej liczby okrętów na polu walki, przy jednoczesnym zwiększeniu krótkoterminowych możliwości i zdolności działania. Ta wielomiliardowa nagroda odzwierciedla innowacyjność w budowaniu i utrzymywaniu naszej dominacji morskiej oraz pozwala na krytyczne inwestycje i utrzymanie naszej bazy przemysłowej przemysłu stoczniowego - powiedział Nickolas H. Guertin, asystent sekretarza marynarki wojennej ds. badań, rozwoju i zakupów (ASN RD&A).
Kontrakt na zakup serii zapewni nowe możliwości naszej flot, dając jednocześnie oszczędności dla Marynarki Wojennej i stabilność bazy przemysłowej przemysłu stoczniowego. Partnerstwo między Marynarką Wojenną a NASSCO jest ważne i polegamy na pracownikach stoczniowych w NASSCO oraz ich wielu sprzedawcach i dostawcach, aby zbudować i dostarczyć te statki - powiedział John Lighthammer, kierownik programu z Biura Programu Budowy Okrętów Pomocniczych i Specjalnych i Biura Wykonawczego Programu (PEO).
Nowe okręty są określane jako T-AO. Mają 227 metrów długości, 32,4 metra szerokości a wyporność wynosi 49 850 ton. Maksymalna prędkość wynosi 20 węzłów, a napęd stanowią dwa średnioobrotowe silniki wysokoprężne Fairbanks-Morse 12V48/60CR, dwa wały i śruba napędowa. Zasięg działania wynosi ponad 6 000 mil morskich. Załoga liczy 125 osób, wśród których są zarówno cywilni, jak i wojskowi marynarze.
Choć jednostki mają charakter pomocniczy, w skład ich wyposażenia wejdą także środki obronne, jak choćby wabiki AN/SLQ-25A Nixie, karabiny maszynowych 12,7 mm, a także systemy obrony bezpośredniej (CIWS) Phalanx lub SeaRAM. Oprócz tego na pokładzie okrętu znajdą się lądowisko do obsługi śmigłowców, pięć stacji tankowania oraz dwie platformy do transportu ładunków suchych.
Zbiornikowce działają także jako główna metoda zaopatrzenia między okrętami a portami, zapewniając uzupełnianie paliwa i innych ładunków, w tym również frachtu, paczek, personelu i innych form wsparcia działań jednostek bojowych. Jako okręty pomocnicze stanowią istotne wsparcie logistyczne floty.
Seria okrętów typu John Lewis ma zastąpić starsze, zbudowane na przełomie lat 80-tych i 90-tych typu Henry J. Kaiser. Jeden z nich, USNS John Lenthall (T-AO-189) w lutym ub. r. pojawił się w Porcie Wojennym Świnoujście.
Zamówienie jest również istotne dla NASSCO, gdyż pozwoli zachować zdolności produkcyjne stoczni i zapewnić bazę do dalszego rozwoju branży, w tym poprzez szkolenie kadr oraz przedłużanie kontraktów na zatrudnienie z pracownikami. Dzięki temu mają też być zdolni do pozyskiwania i realizacji zleceń od sektora prywatnego, dzięki czemu siły zbrojne nie będą jedynym klientem zakładu.
Wärtsilä i Royal Caribbean podpisują umowę serwisową celem przyspieszenia realizacji zrównoważonego rozwoju
Konosament – rola kapitana w wystawieniu (i zaklauzowaniu) konosamentu
W stoczni Fincantieri odbyły się trzy ważne wydarzenia w związku z budową statków dla MSC
Kongsberg Discovery testuje innowacyjny bezzałogowiec do działań podwodnych
Polsko-litewskie rozmowy o inwestycjach transportowych
MOL i Chevron współpracują przy instalacji wiatrowego napędu na statku do transportu LNG