Rosyjskie okręty wojenne są aktywne na wodach w okolicach Odessy, utrzymuje się też zagrożenie operacją desantową. Wróg prowadzi nieustanne rozpoznanie z powietrza - przekazał w środę ukraiński oficer z dowództwa operacyjnego "Południe" Władysław Nazarow.
"Siły obrony powietrznej oraz cały system obronny naszego regionu pozostają w stałej gotowości. Odpowiemy na wszelkie prowokacje" - dodał Nazarow, cytowany przez agencję informacyjną UNIAN.
Oficer zaapelował do mieszkańców Odessy, by nie rozpowszechniali w internecie żadnych materiałów (foto, wideo itp.), które mogłyby zostać wykorzystane przez rosyjskie wojska.
Według rumuńskich mediów, ukraińskie siły zbrojne rozmieściły w ostatnich tygodniach miny na wodach Morza Czarnego w celu uniemożliwienia Rosjanom ataku na Odessę. Na całym akwenie (Morza Czarnego - PAP) może obecnie pływać około 420 min - oszacował 26 marca turecki ekspert ds. bezpieczeństwa Coscun Basbug w telewizji CNN Turk.
Źródło: PAP
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami