Na południu Ukrainy wojska rosyjskie ostrzelały ogniem artyleryjskim łódź z cywilami, zabijając cztery osoby, w tym dziecko - poinformował w czwartek na Telegramie doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
Na komunikatorze Telegram Heraszczenko opublikował zdjęcia zabitych i ich dowody osobiste. Wśród zabitych była kobieta, z zawodu adwokat; odnaleziono jej dokument z zezwoleniem na wykonywanie zawodu.
Według Heraszczenki cywile - łącznie 14 osób - płynęli łodzią po Zbiorniku Kachowskim, wielkim zbiorniku zaporowym na Dnieprze. Usiłowali w ten sposób wydostać się ze wsi w obwodzie chersońskim. Łódź dopłynęła do brzegu w rejonie zaporoskim (odpowiednik powiatu-PAP) w obwodzie dniepropietrowskim. 70 metrów od brzegu Rosjanie otworzyli do łodzi ogień artyleryjski, w tym z systemów Grad - przekazał Heraszczenko.
"Na miejscu zginęły trzy osoby dorosłe i dziecko urodzone w 2009 roku" - poinformował. Pozostali zostali przewiezieni do szpitala z ranami od odłamków.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami