Ukraina uzgodniła program wypłaty odszkodowań dla armatorów statków, które ucierpiały u jej wybrzeży w wyniku wojny, a którym towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło wypłaty polisy.

Ukraina ma przeznaczyć do 20 mld hrywien (547 mln dolarów) na wypłaty odszkodowań dla armatorów jednostek uszkodzonych u jej wybrzeży w wyniku wojny. Kwota ta może się jednak zwiększyć. Co ważne, odszkodowania te mają przysługiwać armatorom, którym ubezpieczyciel odmówił wypłacenia polisy za szkody spowodowane w trakcie działań wojennych. Zgodnie z oświadczeniem rządu o odszkodowania wnosić będą mogli armatorzy statków pływających pod banderami ukraińską i zagranicznymi, z wyjątkiem rosyjskiej i białoruskiej.

Ukraiński rząd liczy, że program zachęci większą ilość armatorów do powrotu do ukraińskich portów w ramach tzw. korytarza zbożowego nawet w sytuacji, gdy wycofa się z niego Rosja. Ma to być zabezpieczenie dla armatorów na wypadek gdyby spotkali się oni z odmową ubezpieczenia lub wyegzekwowania odszkodowania w ramach polisy wydanej przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Nie zwalnia to jednak z konieczności wykupienia standardowej polisy – tylko armatorzy, którzy zawarli umowę ubezpieczenia lub polisę P&I zgodnie z procedurą określoną przez ustawodawstwo Ukrainy lub innego państwa będą uprawnieni do otrzymania odszkodowania rządowego.

Rząd Ukrainy określił także inne warunki – szkoda obejmuje straty poniesione przez statek w wyniku zniszczenia lub nieodwracalnej utraty, koszt naprawy uszkodzeń w konstrukcji statku, które uczyniły go niezdatnym do żeglugi, utrata lub uszkodzenie ładunku, wydatki związane z uszczerbkiem na zdrowiu lub życiu pasażera lub członka załogi. Armator ubiegający się o odszkodowanie musi złożyć komplet dokumentów maksymalnie 90 dni kalendarzowych od daty otrzymania od ubezpieczyciela odmowy wypłaty polisy.

fot. Depositphotos