W graniczącym z Polską obwodzie wołyńskim wykryto i zlikwidowano grupę przestępczą, która wysyłała do Rosji komponenty służące do produkcji okrętów podwodnych - poinformowała we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na swojej stronie internetowej.
Nielegalny proceder organizował dyrektor działającego na Wołyniu przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją zaawansowanych technologicznie części do mechanizmów oporowo-zwrotnych. Takie mechanizmy są wykorzystywane przy produkcji ciężkiego sprzętu, w tym okrętów podwodnych. W swoim powiadomieniu SBU nie podała ani nazwy firmy, ani jej lokalizacji.
W celu zacierania śladów eksportu części do Rosji grupa przestępcza wykorzystywała spółkę założoną w jednym z krajów Europy Zachodniej. Kupowała ona od ukraińskiego przedsiębiorstwa jego produkty (rzekomo na własne potrzeby), a potem transportowała je do miejsca właściwego przeznaczenia w Rosji. Jak się okazało, szef spółki współpracował z władzami separatystycznych samozwańczych republik, Donieckiej i Ługańskiej - podała SBU.
Zgodnie ze zgromadzonym materiałem dowodowym od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku nielegalnie "wyeksportowano" w ten sposób prawie 200 tysięcy różnych produktów pochodzących z wołyńskiej fabryki.
Podczas przeszukań zakładów produkcyjnych i mieszkań podejrzanych SBU zabezpieczyła sprzęt komputerowy, telefony komórkowe, dokumenty świadczące o nielegalnej działalności oraz gotówkę pochodzącą z przestępstwa - czytamy w powiadomieniu.
sm/ mms/
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe