• <

Ukraina odbudowuje marynarkę wojenną. Korweta Hetman Iwan Mazepa rozpoczyna próby morskie

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Ukraina odbudowuje marynarkę wojenną. Korweta Hetman Iwan Mazepa rozpoczyna próby morskie

Partnerzy portalu

Fot. Prezydent Ukrainy

W Sieci pojawiły się zdjęcia prezentujące jedną z dwóch korwet opartych na typie Ada, budowanych w Turcji dla Sił Morskich Ukrainy. Pierwsza z nich, Hetman Iwan Mazepa (F211), rozpoczyna próby morskie. Wskazuje to na intensywny zakres prac nad okrętem, który w niedalekiej przyszłości ma stanowić trzon floty działającej pod niebiesko-żółtą banderą.

Rozpoczęcie testów systemów nawigacyjnych w ramach prób morskich wskazuje na kolejny, kluczowy etap prac nad okrętem, na którym do służby wdraża się również załoga. Budowa okrętu rozpoczęła się jeszcze przed wojną, a położenie stępki nastąpiło w sierpniu 2021 roku. Agresja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku nie zakończyła prac. Umowa w sprawie budowy została zawarta w grudniu 2020 roku. Dokument zawierał kontrakt na dwa okręty zbudowane w stoczni RMK Marine w Tuzli w Stambule, a ich projekt przygotowało biuro Savunma Teknolojileri Mühendislik ve Ticaret. Koszt pierwszego okrętu w swojej serii oszacowano na ok. 8 mld hrywien (ok. 530 zł, biorąc pod uwagę kurs z 2020 roku), odejmując od tych kosztów jednak zakup broni. Zgodnie z umową Ukraina miała też otrzymać licencję na trzy kolejne korwety, które miały zostać zbudowane w stoczni Okean w Mikołajowie. Choć wybuch wojny wiele skomplikował w sytuacji inwestycji w morski rodzaj sił zbrojnych, w tym w zakresie finansowania, tureckie władze zdecydowały się wspierać dalej to przedsięwzięcie i współpracować z Kijowem, zapewniając pomoc przy m.in. szkoleniu przyszłych załóg. 

Na początku marca tego roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński podpisał decyzję o nadaniu nazwy drugiej powstającej korwecie dla sił morskich państwa. Otrzyma imię Hetman Iwan Wyhowski (F212). Tak jak Hetman Iwan Mazepa, korweta ma stać się w przyszłości trzonem ukraińskiej floty i jej kuźnią kadr.

Długość korwety opartej na typie Ada wynosi prawie 100 metrów długości , natomiast wyporność to 2 300 ton. Załoga ma liczyć 93 osoby z możliwością jej zwiększenia do 106 w zależności od celów misji. Jeśli zatopiona na początku wojny fregata Hetman Sahajdaczny nie zdoła wrócić do służby, jednostka ta wraz z Hetmanem Iwanem  Wyhowskim będą największymi okrętami pod niebiesko-żółtą banderą. Korweta ma zostać dostosowana do działań wielozadaniowych, jednocześnie pojawiają się głosy o nacisku na działania w zakresie zwalczania okrętów podwodnych, ale też użycia rakiet przeciwokrętowych. Uzbrojenie będą stanowić armata morska 76 mm OTO Melara Super Rapid i system obrony bezpośredniej 35 mm, Millennium lub Korkut, a także osiem wyrzutni rakietowych, zdolnych do wystrzeliwania pocisków takich jak ukraińskie Neptun, amerykańskie Harpoon, norweskie NSM (Naval Strike Missile, używane m.in. przez Polskę) i tureckie Armace. Do tego okręt ma posiadać torpedy do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) Murene 90 Impact, a także hangar i lądowisko do obsługi helikopterów S-70B Seahawk ASW i bezzałogowych statków powietrznych (UAV).

Hetman Iwan Mazepa w dniu wodowania, fot. MW Ukrainy


Pomimo konfliktu zakładano, że korwety zostaną dostarczone na Ukrainę w latach 2024-2025. Z racji na trwające działania wojenne na Morzu Czarnym jak i fakt, że Turcja nie przepuści przez Cieśninę Bosforską ani rosyjskich, ani ukraińskich okrętów, nie wiadomo, jaki będzie przyszły los obu jednostek. Potencjalnie mogą zostać wysłane do Wielkiej Brytanii, gdzie w porcie Portsmouth stacjonują dwa niszczyciele min typu Sandown, przekazane Ukrainie w ubiegłym roku. Tam też trwa szkolenie ukraińskich załóg. Stąd można przypuszczać, że tam trafią korwety, celem wdrażania ich do służby. Może się też okazać, że Kijów porozumie się z Ankarą w kwestii stacjonowania okrętów na tureckich wodach i tam ich szkolenia pod okiem sił morskich tego państwa. Wiele też zależy od tego, jak długo potrwa konflikt na Ukrainie, toczący się już od ponad dwóch lat.

Fakt powstawania dwóch korwet dla Sił Morskich Ukrainy dowodzi, że mimo iż kraj osiąga pewne sukcesy w użyciu dronów przeciwko Flocie Czarnomorskiej, dąży jednak do odbudowy swojego potencjału okrętowego. W razie zakończenia konfliktu władze planują istotne inwestycje celem odbudowy potencjału morskiego, by chronić akwen należący do państwa i jego interesy wykraczające poza Morze Czarne. Aktualnie kraj wdraża do służby w marynarce wojennej oraz straży wybrzeża wiele mniejszych jednostek nawodnych, przekazywanych przez USA, Szwecję, Francję i inne państwa. W grę wchodzi tu nawet kilkadziesiąt jednostek o długości od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów. Przykładem tego są francuskie jednostki patrolowe OCEA FPB 98 MKI o długości 32 metrów oraz szwedzkie  szybkie łodzie CB90, o długości 15,9 metrów. Ponadto w ukraińskiej stoczni zbudowano i potem przekazano do służby w maju 2023 roku kuter artyleryjski typu Hiurza-M (proj. 58155. ) nazwany Bucza (P181), mający 24 metry długości.

W ubiegłym roku do służby wcielono wspomniane już dwa niszczyciele min typu Sandown, przekazane przez Wielką Brytanię. Są to Czernihów (M310) i Czerkasy (M 311), które biorą regularnie udział w ćwiczeniach morskich na Morzu Północnym. W planach jest też przekazanie dwóch podobnych jednostek typu Alkmaar, które są wycofywane ze służby w siłach morskich Holandii i trwa proces dostosowania ich do ukraińskich potrzeb. Szkolenie załóg miało się rozpocząć w II poł. 2023 roku. Okręty mają wejść w skład Sił Morskich Ukrainy do 2025 roku.

Ukraińskie okręty w Portsmouth Fot. Royal Navy


Przypomnijmy też, że 27 stycznia 2022 roku ukraiński parlament przyjął ustawę "O ratyfikacji umowy ramowej między rządem Ukrainy a rządem Wielkiej Brytanii w sprawie oficjalnego wsparcia kredytowego na rzecz rozwoju zdolności Marynarki Wojennej Ukrainy". Umowa przewiduje udzielenie oficjalnego wsparcia stronie ukraińskiej w formie kredytów nieprzekraczających 1,7 mld funtów na sfinansowanie m.in:

- zakupu dwóch okrętów typu Sandown;
- wspólną budowę ośmiu okrętów rakietowych proj. P50-U;
- dostawę i instalację systemów uzbrojenia na istniejących okrętach;
- wspólną budowę fregaty (potencjalnie opartej na platformie Arrowhead 140, tak jak polskie, wielozadaniowe fregaty programu Miecznik).

Korweta typu Ada. fot. MW Turcji

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.