Unia Europejska chce nałożyć sankcje na największą państwową rosyjską firmę żeglugową Sowkomfłot, co powinno utrudnić Kremlowi finansowanie agresji na Ukrainę - wynika z wewnętrznego dokumentu UE, do którego dotarł Bloomberg. Sowkomfłot jest kluczowym morskim przewoźnikiem rosyjskiej ropy naftowej.
Jak podkreśliła agencja, państwowa firma Sowkomfłot zajmuje się również transportem skroplonego gazu.
Po nałożeniu przez państwa Zachodu ograniczeń na eksport ropy z Rosji Moskwa zaadaptowała się do restrykcji poprzez korzystanie z tzw. floty cienia - starych tankowców, w wielu przypadkach już wcześniej przeznaczonych do zezłomowania, których operatorami są nieznane firmy, często utworzone po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Dzięki nim Rosja mogła sprzedawać ropę azjatyckim odbiorcom. Stosowane są również takie fortele, jak wyłączanie przez statki systemów automatycznej identyfikacji (AIS), przeładunek ropy na pełnym morzu, a nawet zmienianie nazw tankowców.
Unijny projekt idzie w ślad za wcześniejszymi krokami Waszyngtonu - w tym roku USA nałożyły sankcje na Sowkomfłot i kilkanaście powiązanych z tą firmą tankowców. W unijnym projekcie proponuje się obłożenie sankcjami 13 jednostek wykorzystywanych do przewozu towarów dla sektora zbrojeniowego oraz do transportu ropy - poinformował Bloomberg.
Według danych z maja 2022 roku Sowkomfłot dysponował własną i czarterowaną flotą składającą się ze 134 statków - przypomniał niezależny rosyjski portal Moscow Times.
os/ szm/
Fot. Depositphotos
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe