Dwóch członków załogi malezyjskiego statku pomocniczego zginęło we wtorek po tym, jak ich jednostka uderzyła w platformę obsługiwaną przez państwową firmę naftową Petronas u wybrzeży stanu Sarawak na wyspie Borneo.
Dayang Topaz wbił się w platformę wiertniczą Baram B po zerwaniu się z kotwicy podczas złej pogody, podały Petronas i władze morskie w oddzielnych oświadczeniach.
Statek przewoził 187 członków załogi, z których 125 wskoczyło do morza, gdy zdarzył się wypadek, około 7,7 mil morskich (14,3 km) od brzegu. Dwie osoby zmarły, ale reszta została uratowana.
Departament morski Malezji powiedział, że rozmiar wyrządzonych szkód nie został jeszcze ustalony, ale nie wykryto żadnego zanieczyszczenia morza.
Platforma Baram B jest obsługiwana przez Petronas Carigali, jednostkę poszukiwawczą ropy naftowej państwowej firmy Petronas.
W oświadczeniu Petronas powiedział, że śledztwo w sprawie incydentu wciąż trwa.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami