Specjalizująca się w budowie luksusowych jachtów turecka stocznia straciła pływający suchy dok.
Tureckie władze poinformowały o wypadku, w wyniku którego zatonął pływający dok należący do stoczni remontującej i budującej jachty – Yachtley w Kocaeli.
Według przekazanych informacji dok zatonął podczas wprowadzania do niego jachtu. Nikomu nic się nie stało – 24 pracowników pracujących w doku zdążyło uciec, prawdopodobnie wprowadzana do doku jednostka również wyszła bez szwanku.
Dok opadł na dno na relatywnie płytkiej części akwenu, wierzchołki wysięgników dźwigów wystają ponad taflę wody. Nie wiadomo jakie dokładnie były przyczyny wypadku. Media donoszą, że na wodzie unosi się plama zanieczyszczeń, ale lokalne służby mówią, że nie zgłoszono żadnego problemu.
Stocznia Yachtley buduje i remontuje luksusowe jachty o długości 50-90 metrów.
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"
Masowiec Green Winds drugim statkiem we flocie MOL wyposażonym w napęd wiatrowy