Przy okazji odbywającego się szczytu NATO w Wilnie gruchnęła wieść, że rząd w Ankarze, dotąd lawirujący w relacjach z Rosją, jawnie będzie wspierał interes Ukrainy i sojuszu na Morzu Czarnym. Tym razem daje gwarancje ochrony statków ze zbożem przez kluczowy przesmyk prowadzący na Morze Czarne i Śródziemne.
Wszystko to dzieje się to po niedawnej wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego w Turcji i spotkaniu ze swoim odpowiednikiem, Recepem Tayyipem Erdoğanem. W jej trakcie ten drugi zadeklarował publiczne poparcie dla przystąpienia Ukrainy do NATO, czego jak dotąd nie zrobił w przypadku Szwecji. Ponadto zgodził się na przetransportowanie obrońców Azowstala z Turcji na Ukrainę. łamiąc tym samym wcześniejsze porozumienie z Putinem, że żołnierze ci pozostaną w Turcji do końca wojny. Co warto pamiętać, w tureckiej stoczni RMK Marine trwa budowa dwóch korwet dla Ukraińskiej Marynarki Wojennej, które mają w przyszłości stać się jej trzonem, a także ważną siłą na Morzu Czarnym.
🚨 BREAKING: The Turkish Navy will protect ships from the Russian Navy in the Black Sea corridor even if Putin withdraws from the "grain deal." According to Ukrainian sources, Türkiye confirmed this commitment to Ukraine. ✊ pic.twitter.com/dko3emtrF3
— Igor Sushko (@igorsushko) July 9, 2023
Po dotychczasowej, bardzo dwuznacznej polityce kontrowersyjnego przywódcy tureckiego, jego ostatnie deklaracje wydają się wskazywać na zwrot na wydawałoby się bardziej proukraińską postawę, co może także świadczyć, że chce pokazać, iż to on rozdaje tu karty, a nie Władymir Putin. Ogłoszona decyzja ma wpływać na to, że statki pływające na trasie z i do Odessy w związku z m.in. transportem zboża mogą liczyć na protekcję okrętów Marynarki Wojennej Turcji, przede wszystkim na obszarze strategicznej i istotnej dla handlu morskiego Cieśniny Bosforskiej, na której leży też Stambuł. Najbardziej kluczowym aspektem tej decyzji ma być zapewnienie, że ochrona będzie trwała nawet jeśli nie dojdzie do przedłużenia umowy zbożowej i Rosja nie będzie się zgadzać na istnienie korytarza żeglugowego, zapewniającego niezakłócony transport i przeładunki ukraińskiego zboża w Odessie.
Deklaracja Erdogana budzi też kontrowersje, na ile jest ona zgodna z polityką NATO, a także wiążąca. W sytuacji, gdzie chcąc powstrzymać statek ze zbożem z Ukrainy rosyjski okręt ostrzelałby turecki, byłaby to podstawa do uruchomienia Artykułu 5. NATO w zakresie obrony zaatakowanego członka. Nie ma jednak pewności, by rzeczywiście doszło tu do eskalacji, czy też zapewnienia, że rzeczywiście Turcja zapewni ochronę statkom na obszarze poza jej wodami terytorialnymi.
Fot. Depositphotos
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe