Sankcje nałożone na Rosję mogą spowodować większy ruch wycieczkowy w polskich portach – donoszą lokalne media.
Petersburg był jednym ze stałych punktów wielu morskich wycieczek. Europejskie sankcje spowodowały, że rosyjskie miasto będzie jednak w najbliższym czasie omijane przez operatorów. Skorzystają na tym inne bałtyckie ośrodki. Pierwsze przejawy zwiększonego ruchu wycieczkowców zauważają już trójmiejskie porty.
Cytowana przez portal Trójmiasto.pl Anna Drozd, rzecznik prasowa Portu Gdańsk mówi, że w Gdańsku zaawizowana jest w tej chwili rekordowa liczba jednostek wycieczkowych. Zaznacza jednak, że sytuacja geopolityczna jest na tyle płynna, że może się to jeszcze zmienić.
Również Port Gdynia spodziewa się większego ruchu wycieczkowego – bliskiego temu sprzed pandemii. Już teraz w Gdyni zaawizowanych jest 70 zawinięć – pierwsze z nich 28 kwietnia, ostatnie 28 października. Maciej Krzesiński z Portu Gdynia zauważa, że trudno jest oszacować spodziewaną łączną liczbę pasażerów. Na statkach wciąż obowiązuje część ograniczeń covidowych, poszczególni operatorzy mają także różne przepisy wypełniania jednostek gośćmi.
W 2019 roku, czyli przed pandemią, w wycieczkowce w Gdańsku pojawiły się 69 razy, a w Gdyni 54 razy. Ta liczba znacznie spadła w trakcie pandemii, co jest zrozumiałe – w 2020 roku Trójmiasto łącznie odwiedziło tylko 9 tego typu jednostek, rok później nieco więcej, bo kilkanaście. Na ich pokładach, z powodu obowiązujących obostrzeń, było jednak o wiele mniej pasażerów.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”