Wraz ze wzrostem znaczenia portów śródlądowych w niemieckiej logistyce zwiększa się również liczba przewozów związanych z obsługą klientów Trans Polonii, którzy korzystają z transportu rzecznego. Wśród przewożonych produktów znajdziemy przede wszystkim produkty chemiczne: wodorosiarczek sodu, koagulat żelazowy czy rozjaśniacz optyczny do produkcji papieru, ale także olej słonecznikowy. Wesseling, Leverkusen, Kehl nad Renem czy Brema nad Wezerą to porty, które systematycznie są dziś odwiedzane przez cysterny spółki.

– W kontekście obsługi portów operujemy głównie w tych położonych nad Renem, gdzie przewożona jest największa ilość towarów w niemieckiej żegludze śródlądowej. Ren jest najważniejszą śródlądową drogą wodną w Europie i gdyby nie ubiegłoroczna susza, która w znaczący sposób wpłynęła na poziom wody w Niemczech, również w rzece Ren (m.in. ograniczając jej żeglowność), przewozów byłoby jeszcze więcej – podkreśla Adriana Bosiacka, Dyrektor Operacyjna i Członek Zarządu Trans Polonia SA. 

W 2022 r. w regionie Renu przewieziono ok. 155 mln ton towarów. Według danych z 2023 r. Ren wraz z dopływami, takimi jak Neckar, Men i Mozela, to najdłuższe federalne drogi wodne w Niemczech, obejmujące prawie 1800 kilometrów, z czego sam Ren liczy 625 kilometrów1. Łącznie sieć federalnych szlaków wodnych w Niemczech obejmuje ok. 7500 kilometrów śródlądowych dróg wodnych. Spośród nich 75% to rzeki, a 25% – kanały.

Ponadto jak podaje Federalny Urząd Statystyczny (Destatis), niemieckimi śródlądowymi drogami wodnymi przewieziono w 2023 r. łącznie 172 mln ton towarów. W 2024 r. rząd federalny planuje zainwestować w niemieckie drogi wodne ok. 0,75 miliarda euro. 

– Porty śródlądowe są niezbędne dla transformacji transportu i zabezpieczenia Niemiec jako lokalizacji przemysłowej.  Z naszych obserwacji wynika, że będą one zyskiwały na znaczeniu m.in. w ramach realizacji usług transportu kombinowanego – mówi Bosiacka. - Przewozy morskie, kolejowe, lotnicze, itd. to pewna alternatywa dla tych kołowych, ale z pewnością nie tak elastyczna. Transport drogowy umożliwia, chociażby, bezpośrednie dostarczenie towarów do wyznaczonego przez klienta miejsca, co jest dużą, czasem przeważającą zaletą. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że każdy z wymienionych rodzajów przewozów ma swoje mocne strony. Nic więc dziwnego, że klienci czasem korzystają z ich kombinacji, by maksymalnie wykorzysta

 zalety każdego z nich. Między innymi stąd nasza częsta obecność w portach. Na bieżąco monitorujemy rynek i skutecznie odpowiadamy na jego potrzeby, chcąc być na nim aktywnym graczem i przewoźnikiem – podsumowuje Bosiacka.

Dobra struktura towarowa 

Głównymi grupami towarów przewożonych statkami żeglugi śródlądowej w 2023 r. były płynne produkty naftowe (27,9 mln ton), kamień i ziemia (21,6 mln ton), rudy żelaza (20,4 mln ton) oraz węgiel (18,5 mln ton). Te grupy towarów stanowiły łącznie 51% wolumenu przewozów. Ale transportowane są również płynne produkty chemiczne i spożywcze. 

Według niemieckich ekspertów w żegludze śródlądowej nadal będą dominować przewozy towarów masowych sypkich i płynnych, które w 2023 r. stanowiły odpowiednio 56,6% i 27,3% całkowitego wolumenu przewozów, a udział ruchu kontenerowego wyniósł 9,4%. Ruch tranzytowy jako jedyny zwiększył się w 2023 r. (8,5%) w porównaniu z 2022 r., przy wolumenie przewozów wynoszącym 10,0 mln ton2. 

Według przyjętego w 2019 r. „Generalnego planu dla żeglugi śródlądowej” jej udział w przewozach towarowych do 2030 r. powinien wynieść 12% – ​​czyli prawie dwukrotnie więcej niż obecna praca przewozowa3. 

Nie tylko w Niemczech

18 czerwca ratyfikowano umowę „W sprawie utrzymania i rozwoju śródlądowej drogi wodnej Łaby”, zawartą w 2021 r. pomiędzy rządami Niemiec i Czech. Obie strony zobowiązały się do stworzenia ramowych warunków funkcjonowania żeglugi śródlądowej. Powinno się to odbywać z uwzględnieniem ram ekonomicznych i ekologicznych. Utrzymanie toru wodnego o głębokości 140 cm pozwoliłoby na wykorzystywanie rzeki do żeglugi przez 345 dni roku. Jedyny dostęp do rynków światowych drogą wodną zapewnia Republice Czeskiej właśnie Łaba4.

– Oczywiście to tylko plan i deklaracja. Niemniej faktycznie pełne udrożnienie Łaby miałoby wpływ na przewozy na rynku europejskim. Trans Polonia, która operuje głównie na rynku Europy Zachodniej, z dużą uwagą podchodzi do wszystkich zapowiedzi, które mogą mieć wpływ na rynek przewozów– zapewniła Adriana Bosiacka.