• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

TKMS i NVL uzgadniają współpracę przy budowie nowych fregat dla Marynarki Wojennej Niemiec

10.09.2024 22:40 Źródło: TKMS
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki TKMS i NVL uzgadniają współpracę przy budowie nowych fregat dla Marynarki Wojennej Niemiec

Partnerzy portalu

Fot. TKMS

Podczas SMM 2024, wiodących targów branży morskiej, Thyssenkrupp Marine Systems i NVL ogłosiły planowane utworzenie spółki joint venture i podpisały umowę o współpracy. Celem jest wspólna realizacja budowy fregaty opartej na projekcie MEKO A-400 AMD. Ma to być pionierska koncepcja okrętu, która została specjalnie opracowana dla sił morskich Niemiec, przeznaczona do zwalczania celów powietrznych.

Umowa o współpracy została podpisana 3 września przez Olivera Burkharda, prezesa TKMS oraz Friedricha Lürssena, udziałowca NVL Group. TKMS odegra wiodącą rolę w rozwoju i produkcji okrętu typu F127 opartego na konstrukcji MEKO A-400, podczas gdy NVL wniesie do współpracy swoje szerokie możliwości produkcyjne i wieloletnie doświadczenie w budowie okrętów. Dokładna struktura pakietów roboczych oraz kompetencji obu partnerów zostanie określona w późniejszym okresie. 

Współpraca ma zapewnić transfer wiedzy i technologii oraz zapewnić wzmocnienie i zabezpieczenie kluczowych krajowych rozwiązań w dziedzinie budowy okrętów wojennych. Planowana współpraca została zatwierdzona przez Federalny Urząd Kartelowy (Bundeskartellamt) 2 września.

– Poczyniliśmy już znaczne inwestycje w rozwój technologii MEKO A-400 oraz w rozbudowę zdolności produkcyjnych w zakładzie w Wismarze. Teraz do polityków należy pomyślne przeprowadzenie projektu następcy F124 i zapewnienie mu niezbędnego finansowania. Podpisując ten kontrakt, ustanawiamy ważny kamień milowy dla budowy i gotowości operacyjnej zupełnie nowego typu fregaty. Jedynym celem powołania tej spółki joint venture jest wdrożenie programu przyszłej fregaty. Wszystko dlatego, że rozpoczęcie budowy nowego F127 jest pilnie potrzebne z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa. Poważna sytuacja geopolityczna wymaga jak najszybszej realizacji i wypełnienia luki w zdolnościach obronnych. F127 nie może być odkładany na później!  - wskazał Oliver Burkhard podczas ceremonii podpisania umowy

– Nowa fregata obrony powietrznej jest kluczowym projektem dla budowy okrętów nawodnych w Niemczech. Dzięki naszej współpracy tworzymy warunki przemysłowe dla dalszego rozwoju technologicznego na wysokim poziomie, trwale wzmacniając naszą konkurencyjność w budowie okrętów nawodnych oraz zabezpieczając i rozwijając ważne miejsca pracy w przemyśle stoczniowym i krajowym – podkreślił Friedrich Lürssen.

Fot. TKMS

Obie firmy podkreśliły również militarne znaczenie projektu F127: Obecne, wchodzące w skład Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine) trzy okręty typu F124 (określane też jako typ Sachsen) osiągną kres planowanego okresu eksploatacji w ciągu najbliższych kilku lat. Do służby zostały wprowadzone w latach 2003-2006. Przedłużanie  ich okresu użytkowania ma nie posiadać sensu ani wojskowego, ani ekonomicznego, zamiast tego przy współpracy resortu obrony jednostki te mają zostać zastąpione zupełnie nową serią okrętów przeznaczonych przede wszystkim do zwalczania celów powietrznych (AAW, Anti-Aircraft Warfare).

Spółka joint venture będzie miała siedzibę w Hamburgu i ma działać jako firma projektowa do budowy przyszłych fregat F127. TKMS i NVL stworzą zatem podstawowe warunki do rozpoczęcia budowy nowej fregaty już w 2025 roku. W obecnej sytuacji okręty te będą budowane między innymi przez zakład TKMS  w Wismarze oraz należący do NVL w Hamburgu i Wolgaście.

Marynarka Wojenna Niemiec chce, aby pierwszy okręt był gotowy do rozmieszczenia do 2034 roku. Biorąc pod uwagę, że już w przyszłym roku ma rozpocząć się budowa, oznacza to do 9 lat prac nad pierwszą jednostką nowej serii. Warunkiem osiągnięcia tego celu jest szybka i sprawna realizacja zamówień.

Platforma MEKO A-400 AMD należy do bogatej rodziny okrętów oferowanych przez niemiecki przemysł stoczniowy. W portfolio znajdują się fregaty i korwety różnych projektów. Ten konkretny ma rozszerzać istniejące profile zdolności sił morskich dzięki ulepszonemu zasilaniu energetycznemu dla przyszłych systemów uzbrojenia i dowodzenia. Jednocześnie fregata może być wykorzystywana do zwalczania celów morskich i lądowych, a także do polowania na okręty podwodne. Wyposażenie okrętu w systemy spełniające wymagania NATO zapewni również integrację i współpracę w ramach strategii transatlantyckiej sojuszu z okrętami serii F127.

– Jako partnerzy projektu łączymy siły, aby szybko wypełnić zbliżającą się lukę w możliwościach obrony powietrznej na morzu, zabezpieczyć przyszłość kluczowej technologii budowy okrętów wojennych w Niemczech i wyposażyć niemiecką marynarkę wojenną w najnowocześniejszy sprzęt – powiedzieli liderzy obu firm.

Planowane fregaty oparte na platformie MEKO A-400 AMD mają posiadać rozmiary porównywalne z jednostkami klasy niszczyciel. Ich długość ma wynosić 160 metrów, szerokość 21 metrów, natomiast wyporność sięgać 10 000 ton. Będą więc niewiele mniejsze od już budowanej serii fregat serii F126. Oznacza to, że po 2030 roku w skład sił morskich Niemiec będą wchodzić dwa typy fregat posiadających nawet dwukrotnie wyższą wyporność niż dotychczas wykorzystywane jednostki tej klasy. Nowy typ kadłuba ma oferować więcej miejsca na instalację pocisków i transport zespołów zadaniowych złożonych z komandosów. Załoga prawdopodobnie będzie liczyć 120-140 oficerów marynarzy. Tego typu jednostki będą mogły osiągać prędkość ponad 30 węzłów, a zasięg działania wyniesie ok. 4000 mil morskich, przy autonomiczności liczącej 30 dni. Co do wyposażenia najpewniej napęd będą stanowiły, tak jak na jednostkach serii F126, cztery agregaty prądotwórcze i dwa elektryczne silniki napędowe, a także nowoczesne systemy zarządzania walką, wojną elektroniczną, radarami namierzania celów oraz kontroli wyposażenia. Nowy typ fregaty może zostać również wyposażony w kombinację nowatorskich pocisków obronnych do zwalczania zagrożeń z powietrza i jednoczesnego atakowania kilku celów na wcześniej nieosiągalnych odległościach za pomocą rakiet dalekiego zasięgu. Z racji na predestynowanie do zwalczania celów powietrznych zarówno systemy obrony bezpośredniej (CIWS) oraz uzbrojenie w postaci wyrzutni rakietowych będzie głównie składało się z broni przeciwlotniczej, niemniej nie zabraknie też pocisków przeciwokrętowych oraz wyrzutni torped do zwalczania celów podwodnych. Do tego w skład wyposażenia wejdą także hangar i lądowisko do obsługi śmigłowców oraz najpewniej też bezzałogowych pojazdów latających.

Fot. TKMS

Partnerzy portalu

NAVIRETECH_strona_glowna_P4

Dziękujemy za wysłane grafiki.