Po doniesieniach w mediach społecznościowych o zabiciu żarłacza białego, tasmańska policja poszukuje jego zabójcy oraz zwłok rekina, który znajduje się na liście gatunków zagrożonych.
Zdjęcia wypatroszonego i krwawiącego rekina leżącego na tasmańskiej plaży Circular Head, niedaleko miasta Smithon pojawiły się w mediach społecznościowych w niedzielę.
Jak podaje australijski portal tasmaniatalks, policja wszczęła śledztwo, ponieważ gatunek jest chroniony prawem, a Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznaje, że jest on zagrożony wyginięciem. Zgodnie z australijskim prawem, rekin musi wrócić do morza “żywy lub martwy".
Żarłacz biały uważany jest za najbardziej niebezpiecznego z rekinów. W lipcu 2020 roku, rekin z tego samego rejonu trafił na pierwsze strony australijskich gazet, gdy zaatakował 10-letniego chłopca, którego wyciągnął z łodzi rybackiej. Dziecko uratował ojciec, który wskoczył do wody i odstraszył rekina.
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Niebezpieczna misja holowania MV Delta Sounion zakończyła się sukcesem. Brał w niej udział statek zbudowany w Polsce
Trzy osoby zginęły w wypadku kutra rybackiego na wodach Korei Południowej
Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa wyrusza wesprzeć służby w walce z powodzią
Poprzerywane wały, zalane miejscowości. Powódź stulecia? (AKTUALIZACJA)
Kolejny incydent na Morzu Południowochińskim. Nie ustaje spór między Chinami a Filipinami