Aktywiści Greenpeace przez sześć godzin blokowali w porcie w Antwerpii w nocy z sobotę na niedzielę zacumowanie tankowca przewożącego rosyjską ropę. Protestujący przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę przykuli się łańcuchami do jednej ze śluz.
Przewożący 30 tys. ton oleju napędowego z Rosji statek „Seszele Pioneer” nie mógł zacumować w antwerpskim porcie, albowiem antywojenni działacze przykuli się łańcuchami do śluzy, gdzie miał on zacumować. Dopiero po sześciu godzinach policji udało się zakończyć protest.
„Wysokie ceny energii i paliw, które dzisiaj płacimy, wzbogacają koncerny paliwowe i zasilają wojenny budżet Putina” - powiedział w niedzielę dziennikarzom Joeri Thijs, rzecznik Greenpeace Belgium.
Jak przypomina portal RTBF od początku rosyjskiej agresji do belgijskiego portu przypłynęło 55 tankowców z rosyjską ropą.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej