Libański Hezbollah w odpowiedzi na tragiczne problemy energetyczne w kraju rozpoczął transport benzyny z Iranu. Tankowce są rozładowywane w Syrii.
Hezbollah, główna partia polityczna w Libanie, uznawana przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną, poinformował, że rozpoczął transport benzyny z Iranu. Lokalne źródła potwierdziły, że pierwsza dostawa przybyła do syryjskiego portu Baniyas w ładowniach irańskiego tankowca Faxon, a stamtąd cysternami do Libanu. To pierwsza z wielu planowanych operacji tego typu. Co ciekawe, Hezbollah przeprowadził ją zupełnie niezależnie od oficjalnych libańskich władz.
Hassan Nasrallah, sekretarz generalny Hezbollahu, przekazał, że transport odbył się poprzez port w Syrii, a nie w Bejrucie, aby libański rząd nie został ukarany za złamanie nałożonych przez USA sankcji. A te dotyczą zarówno Libanu, jak i Iranu i Syrii. Nasrallah podał ponadto, że benzyna zostanie rozdystrybuowana między szpitalami, domami dziecka, lokalnymi samorządami, Libańskim Czerwonym Krzyżem i innymi instytucjami.
Zakup paliwa w Iranie jest odpowiedzą Hezbollahu na olbrzymie problemy energetyczne kraju spowodowane zapaścią ekonomiczną i inflacją. W kraju brakuje benzyny, której zapasy są racjonowane. Z tego też powodu występują nieustanne przerwy w dostawach prądu, bo z brakami paliwa walczą również elektrownie. Jednak nie tylko Hezbollah szuka rozwiązania – rząd Libanu ostatnio zakupił dostawy oleju opałowego z Iraku.
Branżowe media podają, że w ślad tankowca Faxon, który dostarczył do Baniyas pierwszą dostawę irańskiej benzyny dla Libanu, idą już dwa kolejne irańskie tankowce.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”