Tajwańska armia przeprowadziła we wtorek częściowo otwarte dla mediów ćwiczenia z użyciem amerykańskich systemów rakietowych Patriot i wyrzutni rodzimej produkcji Sky Bow III. Siły zbrojne przekazały, że manewry koncentrowały się głównie na zadaniach dotyczących odpierania ataków z powietrza.

Ćwiczenia przeprowadzono w bazie wojskowej Jiupeng w powiecie Pingtung na południu wyspy - podała agencja CNA.

Do neutralizacji dronów, rozlokowanych około 30 km od wschodniego wybrzeża Tajwanu, użyto jednego pocisku Patriot PAC-II i dwóch pocisków typu ziemia-powietrze Tien-Kung III (Sky Bow III) rodzimej produkcji.

Ta część ćwiczeń była otwarta dla mediów pierwszy raz od 2012 roku.

Lokalne media spekulują również, że tego dnia przeprowadzono test rozszerzonej wersji systemu pocisków manewrujących Brave Wind II-E (Hsiung Feng II-E) typu ziemia-ziemia. Armia nie skomentowała tych doniesień.

"Wszystkie pociski, które zostały dziś wystrzelone, z powodzeniem trafiły w cel, co dowiodło dwóch rzeczy: po pierwsze, że szkolenie naszych żołnierzy jest bardzo solidne, a po drugie, że skuteczność naszych systemów obrony została potwierdzona w ramach ćwiczeń z użyciem ostrej amunicji" - oświadczył rzecznik ministerstwa obrony Sun Li-fang.

Pułkownik Kao Shu-li, dowódca 794. brygady i osoba odpowiadająca za kontakt z mediami podczas ćwiczeń, przekazał, że w ramach manewrów wykorzystano model "zdecentralizowanego dowodzenia i kontroli".

Poligon w bazie Jiupeng jest używany od dziesięcioleci przez wojsko i kluczową instytucję zajmującą się rozwojem uzbrojenia, Narodowy Instytut Nauki i Technologii Chung-Shan (NCSIST).

Krzysztof Pawliszak 

krp/ szm/

Fot. Depositphotos