• <
nauta_2024

Szwecja przywraca do regularnej służby okręt podwodny, który mógł trafić do Polski. Saab kończy gruntowny remont

26.06.2024 10:26 Źródło: Saab
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Szwecja przywraca do regularnej służby okręt podwodny, który mógł trafić do Polski. Saab kończy gruntowny remont

Partnerzy portalu

Fot. Saab

Koncern ze Szwecji poinformował, że zbudowany w 1989 roku okręt podwodny serii A17 HSwMS Södermanland został zwodowany w jego stoczni w Karlskronie, co jest ukoronowaniem intensywnych prac związanych z przywróceniem tej jednostki do służby po latach pozostawania w rezerwie. W 2019 roku ten jak i bliźniaczy HSwMS Östergötland były przedmiotem polsko-szwedzkich, nieudanych rozmów w sprawie nabycia rozwiązania pomostowego dla sił podwodnych Marynarki Wojennej RP.

Wyjście w morze jest niejako podsumowaniem prac stoczniowych, trwających od 2022 roku. W ich ramach przeprowadzono modernizacje i gruntowny remont, celem zwiększenia możliwości działania i zapewnienie zdolności HSwMS Södermanland do służby do 2028 roku. Dzięki temu Królewska Marynarka Wojenna Szwecji (Swenska Marinen) ma posiadać zaawansowany, sprawdzony okręt podwodny, który zapewni otwartość i bezpieczeństwo szlaków morskich.

Ceremonia powtórnego wodowania okrętu podwodnego, która odbyła się w Karlskronie, zgromadziła przedstawicieli branży morskiej, władz krajowych, kadry dowódczej sił morskich oraz przedstawicieli innych podmiotów zaangażowanych w modernizację jednostki. W kulminacyjnym momencie matka chrzestna nacisnęła przycisk uruchamiający procedurę wodowania HSwMS Södermanland. Miało to również podkreślać swoiste, "ponowne narodziny" ponad 30-letniego okrętu.


Fot. Saab


Fot. Saab

HSwMS Södermanland ma 60,5 metra długości i 1 400 ton pełnej wyporności nawodnej (1 500 ton podwodnej). Załoga liczy 28 oficerów i marynarzy. Osiąga prędkość 8 węzłów na powierzchni i 15 węzłów pod wodą. Testowa głębokość, na jaką może schodzić ten okręt, wynosi 300 metrów. Napęd stanowią m.in. dwa generatory wysokoprężne Hedemora, dwa silniki Stirlinga Kockums v4-275R, silnik elektryczny ASEA oraz dwa agregaty Jeumont Schneider (740 kW każdy). Okręt posiada sześć wyrzutni torped 533 mm i trzy 400 mm, a uzbrojenie stanowi odpowiednio 12 ciężkich torped typu 621 oraz sześć lekkich torped typu 452. Może też zostać wyposażony w 22 miny morskie.

Co istotne, okręt znajdował się w rezerwie faktycznie od 2003 roku, z racji na ówczesną politykę władz oraz ciągłe utrzymywanie w służbie trzech okrętów serii A19, znanych też jako typ Gotland, wprowadzonych do służby w 1996 roku. W latach 2000-2004 on i bliźniaczy HSwMS Östergötland przeszły gruntowną modernizację, co wiązało się z wydłużeniem o 12 metrów (z 48,5 do 60,5 metra) i wyposażenie w silniki Stirlinga, co wiązało się z ich przystosowaniem do działań międzynarodowych, w tym na wodach południowych, gdzie temperatura i zasolenie są wyższe. Kolejny remont, realizowany w latach 2022-2024, wiązał się z przywróceniem okrętu do regularnej służby. Co należy pamiętać, Szwecja wdrożyła szereg przedsięwzięć w związku z modernizacją sił zbrojnych, w tym morskich, z powodu zagrożenia ze strony Rosji i inwazji na Ukrainę, do której doszło w lutym 2022 roku.


Władze w Sztokholmie zdecydowały, że HSwMS Södermanland powróci do służby, aby skutecznie realizować zadania obronne. Miało to miejsce w podobnym czasie co decyzja o akcesie do NATO, a przyjęcie w poczet członków sojuszu nastąpiło w marcu tego roku. Utrzymanie zdolności podwodnych i szkoleniem kadr "podwodników" wiąże się też z trwającą budową okrętów serii A26 (typ Blenkige). Położenie stępki pod pierwszy z nich nastąpiło w 2022 roku. Przekazanie do służby HSwMS Blenkige i HSwMS Skåne jest zaplanowane na lata 2027-2028 rok.

Co warto przypomnieć, jednostki serii Södermanland (nazwa nadana po modernizacji, wcześniej był to typ Västergötland) były przedmiotem polsko-szwedzkich rozmów dotyczących nabycia tychże dla Dywizjonu Okrętów Podwodnych 3. Flotylli Okrętów. Wiązało się to z utrzymaniem zdolności podwodnych w związku z zbliżającym się wycofaniem jednostek typu Kobben, utrzymania kadr morskich, a także prac związanych z uruchomieniem programu "Orka". Wtedy wydawało się, że jeśli dojdzie do zakupu obu okrętów ze Szwecji, w dalszej kolejności pewną inwestycją miałaby być umowa z Saab na okręty podwodne A26 dla Polski. Jednakże rozmowy zakończyły się fiaskiem, a wśród powodów podawano cenę zakupu, w tym i kwoty modernizacji okrętów.  Z racji na to, że HSwMS Östergötland definitywnie wycofano ze stanu szwedzkiej floty w 2021 roku, a HSwMS Södermanland powrócił do czynnej służby, zakup A17 dla Polski jest już raczej wątpliwy.

Choć nie powiodła się sprzedaż szwedzkich jednostek, Saab pozostaje jednym z oferentów w ramach rozpoczętego w kwietniu ub. r. roku programu "Orka". Aktualnie ku końcowi mają się wstępne konsultacje rynkowe w tej sprawie, a rozpoczęcie przetargu datuje się na koniec czerwca bądź początek lipca tego roku, o ile i w tej kwestii nie będzie dalszych opóźnień. Oferta na okręty podwodne typu A26 od Saab jest uważana za jedną z pewnych do zaproszenia w planowanym przetargu, obok proponowanych przez niemiecki TKMS jednostek typu 212CD, koreańską Hanwha Ocean serii KSS-III Batch-II i francuski Naval Group typu Scorpène.

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.