12 okrętów NATO z sześciu państw od poniedziałku bierze udział w ćwiczeniach „Sandy Coast” u wybrzeży Holandii. Towarzyszą im wyspecjalizowane grupy nurków. Kluczową rolę w tych działaniach odgrywa dowodzony przez Polaków zespół SNMCMG1. Ćwiczenia potrwają do 1 września.

W trwających prawie dwa tygodnie ćwiczeniach uczestniczy 12 natowskich okrętów i ponad 500 marynarzy. 

Ćwiczenia „Sandy Coast” są organizowane co dwa lata przez marynarki wojenne Holandii i Belgii. W tegorocznej edycji biorą udział także saperzy przeszkoleni do usuwania improwizowanych ładunków wybuchowych, a także przedstawiciele wielu instytucji cywilnych. 

21 sierpnia z holenderskiego portu Delfzijl okręty wyszły na Morze Północne, aby przez kolejnych kilkanaście dni przeszukiwać niderlandzkie wody w poszukiwaniu min morskich. Oprócz min ćwiczebnych, szukają też pozostałości ostatnich wojen. W przypadku odnalezienia starych min lub niewybuchów, oddziały będą je neutralizować. Wody w okolicach Wysp Wattowych charakteryzują się trudnymi warunkami. Liczne płycizny, silne prądy morskie, pracujące morskie dno, a do tego obecność farm wiatrowych i niemały ruch na szlakach sprawiają, że marynarzy czeka spore wyzwanie.

W ćwiczeniach biorą udział trzy grupy. Pierwszą tworzą holenderskie i belgijskie zespoły nurków wyspecjalizowanych w poszukiwaniu min i improwizowanych ładunków wybuchowych. Druga i trzecia grupa to zespoły okrętów przeciwminowych. Jedną dowodzą gospodarze, drugą sztab SNMCMG1. 

Kmdr por. Piotr Bartosewicz, stojący od lipca na czele SNMCMG1 przyznał, że są to największe ćwiczenia, jakie przechodził z zespołem do tej pory. Wyzwanie, jakie przed nimi stoi to przede wszystkim zintegrowanie nowych okrętów z jednostkami współdziałającymi ze sobą od pewnego czasu. Ma to związek z procedurami dotyczącymi łączności lub manewrowania w szykach.

Głównym zadaniem okrętów SNMCMG1, na czele którego stanęli Polacy jest utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi poprzez poszukiwanie, wykrywanie i niszczenie niebezpiecznych obiektów podwodnych. Poza tym istotnym zadaniem zespołu jest demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz realizacja jednego z najważniejszych wspólnych zadań czyli zapewnienia bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych. W ten sposób okręty zespołu tworzą system obrony przeciwminowej na akwenach morskich określany mianem "Tarczy Przeciwminowej" dla Europy. Siły te mogą być także skierowane do wsparcia operacji antyterrorystycznych, akcji ratowania życia oraz reagowania w sytuacjach kryzysowych. Zespoły okrętowe należą do najbardziej efektywnych elementów tzw. sił odpowiedzi (NRF - NATO Response Force). Większość czasu zespoły te spędzają na morzu, między innymi zgrywając współdziałanie wchodzących w ich skład okrętów oraz uczestnicząc w manewrach z marynarkami państw członkowskich i partnerskich NATO.