Polska delegacja z ministrem obrony narodowej na czele, wiceministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, wzięła udział w szczycie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w stolicy USA. Państwa nadbałtyckie mają wzmocnić ochronę domeny morskiej.

Jak poinformowali szef MON oraz wicepremier Paweł Zalewski, w związku z wydarzeniem podpisano list intencyjny ws. wspólnych zakupów min morskich i ćwiczeń Marynarki Wojennej w ich stawianiu.

Oprócz tego 10 lipca wraz z 12 ministrami Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał na szczycie NATO w Waszyngtonie memorandum dotyczące działań koalicji dronowej wspierającej Ukrainę, co będzie się wiązać z dostarczaniem walczącemu z rosyjską agresją państwu dronów różnych typów. Wsparcie zbrojeniowe dla Ukrainy wyniesie 40 mld euro. Zostanie także ustanowiony jego pakt koordynacji.

Koalicję dronową tworzą: Australia, Kanada, Dania, Estonia, Niemcy, Włochy, Łotwa, Niderlandy, Nowa Zelandia, Polska, Szwecja, Wielka Brytania i Ukraina. Państwami wiodącymi są Łotwa i Wielka Brytania.

W opublikowanej podczas szczytu deklaracji obronnej NATO podano także punkty istotne dla bezpieczeństwa Polski jak i ogólnie Europy Środkowej. Wśród nich były zobowiązanie do dalszego rozwoju sił wysokiej gotowości dla wypełnienia nowych planów obronnych NATO i częstszego prowadzenia przez sojusz ćwiczeń wzmacniających odstraszanie, uruchomienie bazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie i włączenie jej do systemu obrony NATO, wskazanie, że ataki hybrydowe Rosji i jej sojuszników oraz prowokacje na granicach NATO to zagrożenie dla całego bloku a także że Białoruś kontynuuje wsparcie dla agresji Rosji na Ukrainę poprzez udostępnianie terytorium i infrastruktury. Rozmieszczenie tam sił zbrojnych Rosji negatywnie wpływa na bezpieczeństwo NATO. Przedstawiono postępy w tworzeniu JATEC w Bydgoszczy i ustanowiono Wysokiego Przedstawiciela NATO w Ukrainie.

Podczas szczytu NATO sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wskazał także, że NATO ma również pogłębiać partnerstwo z państwami w regionie Indo-Pacyfiku.