• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Sytuacja na Antarktydzie może przyczynić się do podniesienia średniego globalnego poziomu mórz

Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Sytuacja na Antarktydzie może przyczynić się do podniesienia średniego globalnego poziomu mórz

Partnerzy portalu

Antarktyda zmienia się szybciej niż oczekiwano – stwierdzili uczestnicy międzynarodowej konferencji dot. tego regionu. Według NASA pokrywa lodu jest na tyle duża, że może podnieść średni globalny poziom mórz nawet o 58 m. "To, co dzieje się na Antarktydzie, nie pozostaje na Antarktydzie" - zaalarmowali.

Nowe ustalenia przekazało ponad 1500 naukowców, biorących udział w 11. Konferencji Komitetu Naukowego Badań Antarktycznych w mieście Pucon, w Chile, podał w środę Reuters.

Naukowcy przedstawili wyniki swoich badań, posiłkując się danymi ze stacji pogodowych oraz danymi satelitarnymi, które są gromadzone od ok. 40 lat. Głównym wątkiem debaty była próba odpowiedzi na pytanie: czy Antarktyda osiągnęła punkt krytyczny lub punkt przyspieszonej i nieodwracalnej utraty lodu morskiego z pokrywy lodowej Antarktydy Zachodniej?

"Nie ma pewności co do tego, czy obecne obserwacje wskazują na tymczasowy spadek lodu morskiego" - powiedziała Liz Keller, specjalistka od paleoklimatu z Victoria University of Wellington w Nowej Zelandii, która prowadziła sesję na temat przewidywania i wykrywania punktów krytycznych na Antarktydzie.

Reuters przywołał szacunki NASA, według których pokrywa lodowa Antarktydy ma wystarczającą ilość lodu, aby podnieść średni globalny poziom morza nawet o 58 m. Jednocześnie badania wykazały, że ok. jedna trzecia światowej populacji żyje poniżej 100 m poniżej poziomu morza.

Uczestnicy chilijskiej konferencji zaalarmowali, że tempo zmian zachodzących na Antarktydzie jest bezprecedensowe. "Możemy zaobserwować ten sam wzrost CO2 przez tysiące lat, a teraz stało się to w ciągu stu lat" - stwierdziła Keller.

Glacjolog i szef Chilijskiego Instytutu Antarktycznego Gino Casassa oznajmił, że według obecnych szacunków do 2100 roku poziom mórz wzrośnie o cztery metry, jeśli emisje CO2 będą nadal rosły.

"To, co dzieje się na Antarktydzie, nie pozostaje na Antarktydzie" – oznajmił Casassa, dodając, że globalne wzorce atmosferyczne, oceaniczne i pogodowe są powiązane z kontynentem. "Antarktyda to nie tylko lodowa lodówka odizolowana od reszty planety, która nie ma na nią żadnego wpływu" – podkreślił.

Podczas wydarzenia omówiono wiele aspektów od geologii, przez biologię i glacjologię, po sztukę.

mzb/ zan/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.