Ekopatrol ocalił od śmierci osłabionego łabędzia pływającego po jeziorku przy ul. Europejskiej . Zwierzę nie mogło nic jeść, bo miało wbity w dziób wędkarski haczyk, a na szyi zaplątaną żyłkę. Ptaka przewieziono do lecznicy w Ptasim Azylu stołecznego zoo - poinformowała w środę stołeczna straż miejska.
Strażnicy zostali wezwani we wtorek nad jeziorko przy ul. Europejskiej przez jednego z mieszkańców stolicy. Powiadomił ich o słabym łabędziu pływającym po jeziorku. Zwierzę nie mogło wyprostować szyi.
Municypalni z Ekopatrolu próbowali zwabić ptaka bliżej brzegu. Zwierzę było jednak tak wystraszone, że odpłynęło na środek jeziorka. Funkcjonariusze wezwali na pomoc straż pożarną. Ratownicy łodzią podpłynęli do ptaka. Zwierzę udało się złapać po kilkunastu minutach.
Gdy łabędź był już złapany, okazało się, że miał wbity w dziób wędkarski haczyk, a szyję oplątaną żyłką. Jak ocenili strażnicy miejscy, ptak przez to od dłuższego czasu nic nie jadł - był wychudzony i wyczerpany.
Łabędzia przewieziono do Ptasiego Azylu w warszawskim zoo. "Kiedy wyzdrowieje, zostanie wypuszczony na wolność" - zapewnili strażnicy.(PAP)
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami