jk
Za 5-6 lat powstaną pierwsze farmy wiatrowe na polskim morzu - uważa Anna Stelmalszyk-Świerczyńska, zastępca dyr. UM w Gdyni. 4 października 2017 r. odbyło się w Słupsku drugie spotkanie konsultacyjne w ramach opracowywanego Projektu planu zagospodarowania przestrzennego polskich Obszarów Morskich. O przebiegu spotkania poinformował portal gp24.pl.
W spotkaniu uczestniczyło ponad dwieście osób, które reprezentowały instytucje państwowe, samorządy terytorialne oraz m.in. inwestorów, którzy chcą tworzyć swoje przedsięwzięcia na polskich wodach morskich. Jak podaje gp24.pl,plan jest opracowywany po raz pierwszy w historii naszego kraju. Prace nad nim rozpoczęto, zanim stosowną dyrektywę wydała Unia Europejska, która chce, aby tego rodzaju planami dysponowały wszystkie państwa unijne.
- Prace mogą się trochę przeciągnąć, gdyby się okazało, że swoje zastrzeżenia do planu zgłoszą zgłoszą nasi sąsiedzi - powiedziała w trakcie prezentacji projektu Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora ds. technicznych Urzędu Morskiego w Gdyni, która jest kierownikiem całego projektu.
Plan ma ułatwić funkcjonowanie samorządom albo inwestorom, którzy są zainteresowani inwestowaniem na obszarach morskich. Jednocześnie będzie wyznaczał miejsca pod farmy wiatrowe na polskich obszarach morskich.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"