PMK
Pakistański rząd nałożył zakaz załomowania tankowców w Gadani - jednej z największych stoczni złomujących w Południowej Azji. Powodem jest seria śmiertelnych wypadków, w trakcie roziórki tych jednostek.
Zakaz został nałożony w czwartek podczas spotkania przedstawicieli rządu z udziałowcami stoczni. Zakaz zostanie zniesiony dopiero w momencie, gdy w zakładzie pojawią się mechanizmy bhp, dające bezpieczeństwo pracownikom stoczni.
Przypomnijmy, że tylko w styczniu tego roku pięć osób zginęło w czasie pożaru w Gadani. Natomiast w listopadzie zeszłego roku w wyniku eksplozji zginęło tam 26 pracowników.
Do wybuchu styczniowego pożaru doszło w poniedziałek w czasie rozbiórki tankowca LPG Chaumadra. To nie pierwszy wypadek przy tej jednostce - w grudniu zeszłego roku też doszło tam do pożaru, na szczeście bez ofiar śmiertelnych. Jak się okazało pakistański rząd pośpieszył się z ponownym otwarciem stoczni, która została zamknięta po listopadowej katastrofie.
- Zamykanie na chwilę zakładów po poważnym wypadku to standard w tamtym regionie. Najgorszy jest fakt, że nie doszło tam do żadnej znaczącej poprawy warunków bezpieczeństwa. Dochodzi więc niestety do kolejnych wypadków - powiedział przedstawiciel NGO Shipbreaking Platform, organizacji walczącej z nieprawidłowościami w stoczniach złomujących.
NGO od dawna walczy z procederem rozbiórki statków na plażach, co jest niebezpieczne dla pracowników i szkodlie dla środowiska. Ta organizacja chce, by Unia wprowadziła ustawę o złomowaniu statków w myśl zasady "zanieczyszczający płaci". Oznacza to, że armatorzy musieliby płacić za wszystkie szkody, które spowoduje nieprawidłowe złomowanie przez nich swoich jednostek.
- Członkowie sektora żeglugowe od 15 lat starają się zablokować wszelkie regulacje, które nałożyłyby na nich odpowiedzialność za niebezpieczne praktyki złomowania statków. Teraz jest czas, by z tym skończyć – twierdzi Patrizia Heidegger, dyrektor NGO Shipbreaking Platform.
Zjawisko niebezpiecznego rozbierania statków to duży problem, który można zaobserwować w Południowej Azji. Aż 469 statków było zezłomowanych w tym regionie w zeszłym roku. Sposób w jaki to się dzieje nie ma wiele wspólnego z cywilizacją XXI wieku i ochroną środowiska.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"