Po przeprowadzeniu audytu wewnętrznego, pojawiły się informacje, że Wärtsilä – fiński producent silników okrętowych, wiodący prym w technologii typu dual-fuel, dopuścił się oszustw związanych z wynikami testów swoich silników. Przypuszcza się, że sprawa może dotyczyć 2 proc. silników wyprodukowanych przez firmę. Za nadużycia prawdopodobnie odpowiedzialni są pracownicy.
Wärtsilä Corporation teraz znajduje się w sytuacji, która pod wieloma względami jest podobna do przypadku swojego konkurenta - MAN Diesel & Turbo w Niemczech.
Po wewnętrznej kontroli globalnych procesów testowych okazało się, że istnieją pewne rozbieżności między wynikami badań dotyczącymi silników okrętowych w Wärtsilä Delivery Centre w Trieście, we Włoszech, zanim silniki zostały wysłane do klientów. Odchylenia dotyczą średnio 1 proc. zużycia paliwa.
- Na podstawie naszej aktualnej analizy, odchylenia zostały spowodowane przez ograniczoną liczbę pracowników, którzy wyraźnie działali wbrew instrukcji pracy i naszego kodeksu postępowania, poprzez wpływanie na wyniki badań – podaje spółka.
W oficjalnym oświadczeniu, spółka zauważa ponadto, że:
"Działania te są poważnym naruszeniem zasad korporacyjnych i firma traktuje tę sprawę bardzo poważnie. W celu zapewnienia nowych i przejrzystych procesów oraz kontroli, Wärtsilä dokonała przeglądu wszystkich procedur testowych i podjęła natychmiastowe działania naprawcze, w momencie gdy zostały wykryte odstępstwa. W konsekwencji, możemy potwierdzić, że testy spełniają nasze wysokie standardy. "
- Wärtsilä wymaga od wszystkich swoich pracowników działań zgodnych z wewnętrznymi wytycznymi oraz przepisami prawa. Przepraszamy za utratę zaufania spowodowaną naruszeniem naszych zasad i wartości korporacyjnych. Niezwłocznie będziemy docierać do naszych klientów - skomentował Jaakko Eskola, prezes Wärtsilä Corporation.
Konkurent Wärtsili, MAN Diesel & Turbo w Niemczech, nadal zmaga się z kryzysem związanym z manipulacjami wynikami testów w fabryce w Augsburgu.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"