pc
Obecnie stocznia „SZKUNER” realizuje 10 remontów klasowych oraz 2 przebudowy dla klientów z Danii, Holandii, Finlandii oraz Polski – poinformował Marcin Ryngwelski, dyrektor stoczni „SZKUNER” we Władysławowie. Największym remontem klasowym jest teraz, realizowana we współpracy z Zakładem Remontów Urządzeń Okrętowych, modernizacja 4 jednostek patrolowych dla Straży Granicznej.
– Staramy się też pozyskać kontrakt na budowę statku. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z zachodnim armatorem. Ostateczną decyzję podejmie on do połowy listopada – mówi Marcin Ryngwelski, dyrektor Stoczni „SZKUNER”.
W najbliższym czasie stocznia rozpocznie także przebudowę statku z rynku offshore dla duńskiego armatora HBC.
Obecnie w stoczni można zobaczyć 3 drewniane statki należące do polskich armatorów. Na co dzień remontuje i przebudowuje ona statki do 30 m długości i 200 t wyporności.
– Chciałem wyraźnie podkreślić, że nie tylko statki rybackie. Codziennie pokazujemy, że Stocznia „SZKUNER” nie tylko się rozwija, ale także stawia czoła kolejnym wyzwaniom – dodaje Ryngwelski.
We wrześniu Stocznia „SZKUNER” po raz pierwszy wystawiała się na targach BALTEXPO w Gdańsku, a w ubiegłym tgodniu brała udział w targach DAN-FISH w Danii.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"