Południowokoreański koncern stoczniowy Hyundai Heavy Industries (HHI) wygrał przetarg na budowę jednostki regazyfikacyjnej dla terminalu LNG w Kaliningradzie. Inwestycja jest warta 295 milionów dolarów i zostanie zakończona w ciągu dwóch lat.
HHI w wyścigu po zamówienie na budowę jednostki (zwanej też pływającym terminalem LNG), wyprzedziła dwóch konkurentów ze swojego kraju: Daewoo Shipbuidling & Marine Engineering oraz Samsung Heavy Industries. Jednostka regazyfikacyjna będzie połączona z terminalem w Królewcu poprzez 3,5 kilometrowy rurociąg, który będzie się ciągnął wzdłuż Mierzei Kurońskiej. Po zakończeniu inwestycji terminal pływający LNG będzie mógł obsłużyć dziennie 9 mln m.szesc. gazu.
- Możliwość dostarczania LNG drogą morską zwiększy bezpieczeństwo energetyczne w obwodzie kaliningradzkim, który jest położony w trudnej dla nas pozycji geograficznej – powiedzieli przedstawiciele Gazpromu, przyszli właściciele jednostki regazyfikacyjnej.
Budowa takiego pływającego terminalu pokazuje, że Rosjanie nie zamierzają transportować paliwa LNG przez gazociąg przebiegający przez Litwę. W tym celu powstanie również większy terminal LNG w Kaliningradzie (jego właścicielem będzie również Gazprom), który z czasem będzie przejmował rolę jednostki regazyfikacyjnej. Gazoport ma być oddany do użytku dopiero w IV kwartale 2020 roku. Jego moc będzie liczyć 10 mln ton rocznie. Wartość inwestycji szacuje się na 10 mld dolarów.
Realizacja tego projektu zakłada ułożenie 360-kilometrowego gazociągu łączącego bałtycki terminal z Jednolitym Systemem Zaopatrzenia w Gaz (JSG). Surowiec z tej fabryki ma trafiać do odbiorców w Europie i Ameryce Łacińskiej. Realizacja tego przedsięwzięcia będzie jednak zależna nie tylko od sytuacji finansowej Rosji i Gazpromu (a tak jest obecnie opłakana), ale także od sytuacji geopolitycznej. Rosjanie nie posiadają bowiem swojej technologii skraplania gazu. Licencje na takie technologie posiadają koncerny z USA, krajów Unii Europejskiej i Japonii. Gazprom musiałby więc znaleźć partnera z tych państw.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"