PMK
Złomowanie statków na hinduskiej plaży Alang osłabło w ostatnim kwartale – wynika z danych ECSA, unijnej federacji armatorów.
- Komisja Europejska powinna docenić nasze starania. Zbyt ostre regulacje tylko odstraszą kolejnych armatorów od zaprzestania złych praktyk złomowania – twierdzi ECSA.
Zjawisko rozbierania statków to duży problem, który można zaobserwować w Południowej Azji. Aż 469 statków było zezłomowanych w tym regionie w zeszłym roku. Sposób w jaki to się dzieje nie ma wiele wspólnego z cywilizacją XXI wieku i ochroną środowiska. Przykładowo, stary tankowiec czy wycieczkowiec po prostu wpływa taranem na plażę, po czym jest rozbierany przez półnagich robotników za pomocą prostych, ręcznych narzędzi. W efekcie szkodliwe związki chemiczne dostają się do wód w trakcie przypływu. Złomowanie dużego masowca trwa w ten sposób nawet do 9 miesięcy.
Unijni armatorzy w pierwszym kwartale wysłali na te plaże 68 statków. Przodują w tym Grecy z liczbą aż 40 jednostek złomowanych na plażach. Globalnie ta liczba wyniosła 239, więc europejscy przewoźnicy stanowią mniejszość. Powodem zmiany praktyk jest głównie wprowadzenie w 2013 roku regulacji przez UE, która nakłaniała armatorów do złomowania statków w certyfikowanych stoczniach.
Pomóc w walce z tym problemem ma nowe europejskie prawo. Nakazuje ono wszystkim właścicielom statków zarejestrowanym w Unii utylizowanie ich w przeznaczonych do tego przystaniach. Lista takich miejsc ma być stworzona do 2016 roku. Mają się w nie znaleźć obiekty z krajów Unii, Chin, Turcji i Ameryki Północnej.
Będzie to pierwsza próba zastosowania prawa o recyklingu uchwalonego przez Międzynarodową Organizację Morską podczas zjazdu w Hong Kongu w 2009 roku. Ratyfikowały go dotąd tylko trzy kraje: Demokratyczna Republika Konga, Francja i Norwegia.
- Musimy zakończyć te wstydliwe dla nas wszystkich praktyki – zapowiedział Karmenu Vella, komisarz EU ds. środowiska i gospodarki morskiej.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"