pc
Składa się z pięciu turbin wiatrowych o łącznej mocy 30 MW i ma produkować rocznie około 135 GWh energii elektrycznej. Mowa o „Hywind Scotland”. To pierwsza na świecie pływająca farma wiatrowa, która w środę oficjalnie rozpoczęła pracę.
„Hywind Scotland” zlokalizowana jest w odległości ok. 25 km od miasta Peterhead, w miejscu, w którym głębokość morza sięga prawie 130 m. Instalowane w morskim dnie tradycyjne turbiny wiatrowe mogą pracować na głębokości zaledwie 50 m. Jak podkreślają przedstawiciele firmy Statoil, która razem z Masdar wybudowała pierwszą na świecie pływającą farmę wiatrową, 80 % miejsc sprzyjających produkcji energii wiatrowej znajduje się właśnie na obszarach, gdzie głębokość morza przekracza 60 m. Ten nowoczesny projekt zatem spełnia ten wymóg.
Oprócz turbin wiatrowych, zainstalowany zostanie także specjalny akumulator litowo-jonowy o pojemności 1 MWh. Jego zadaniem będzie łagodzenie efektu nieciągłości produkcji energii wiatrowej przez farmę, co przyczyni się do obniżenia kosztów i optymalizacji dostaw do sieci.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"