ew
Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Waszyngton rozmawia z UE na temat budowy 9-11 terminali skroplonego gazu ziemnego w Europie. „W najbliższym czasie otwarte zostaną maksymalnie cztery” – informuje „Washington Post”.
O planach nowych terminali, za które ma zapłacić Unia Europejska, amerykański prezydent poinformował na konferencji prasowej w Waszyngtonie z premierem Włoch Giuseppe Contem. Przedstawił to jako rezultat jego ubiegłotygodniowego „fantastycznego spotkania” z szefem KE Jean-Claude'em Junckerem.
Juncker i Trump w środę ogłosili porozumienie w sprawie handlu. Głównym zyskiem dla UE ma być ponowne przeanalizowanie przez USA ceł na unijną stal i aluminium oraz powstrzymanie się Waszyngtonu na czas prowadzenia negocjacji przed nałożeniem taryf na produkowane w Europie samochody.
Natomiast USA – jak oznajmił Trump – skorzystają na unijnej zgodzie na „natychmiastowe” zwiększenie importu amerykańskiej soi i gazu ziemnego oraz obniżenie taryf w sektorze przemysłowym.
W Europie istnieje „około 12 projektów budowy terminali LNG”, z których „nie więcej niż trzy lub cztery powstaną w najbliższej przyszłości” – stwierdził cytowany przez amerykańską gazetę Thierry Boss z Oxford Institute for Energy Studies. „To dlatego, że istniejące 24 europejskie terminale LNG działają na ok. 1/4 swoich zdolności (technicznych)” – wyjaśnia. Jak wskazuje, „kilka więcej (terminali) może być potrzebnych, tak jak jeden w Chorwacji”, ale – w jego ocenie – UE „ma dostateczne ku temu zdolności”.
„UE nie decyduje, jak wiele terminali LNG zbudować; to są komercyjne postanowienia” – zauważa natomiast Jason Bordoff z Uniwersytetu Columbia. „To rynek zadecyduje, czy UE będzie przyjmowała więcej gazu z USA, nie Juncker” – dodaje.W ciągu minionych trzech lat zużycie gazu w Europie wzrosło o 17,5 proc. – do 470 mld metrów sześciennych. Obecnie działające europejskie terminale LNG mogą przyjmować ok. 40 proc. europejskiego popytu. Transport gazu do nich stanowi alternatywę wobec przesyłu tego surowca gazociągami.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"