Szacuje się, że tylko 43 mld dol. było w tym roku przeznaczonych na nowe projekty w branży offshore. Jest to o 75 proc. mniej niż w latach 2011-2014. Agencja Rystad Energy opublikowała raport na temat nowych inwestycji w sektorze wydobycia.
W tej chwili w realizacji jest tylko 50 projektów, co jest trzykrotnie mniej niż przeciętnie w ostatnich latach. Gorzej było tylko w 1998 roku, kiedy ceny ropy spadły o ponad 40% i firmy poszukiwawczo-wydobywcze zainwestowały jedynie 38 mld dolarów. Ze względu na panujący w tej branży kryzys firmy naftowe zmuszone były zwalniać. Od początku spowolnienia prawie 30 proc. pracowników straciło zatrudnienie. Średnie kwartalne przychody firm offshorowych w ciągu ostatnich sześciu kwartałów spadały o 12 proc.
Według autorów raportu, firmy powinny zacząć się martwić. Może się okazać, że nie będą w stanie sprostać wymaganiom, kiedy skończy się kryzys i inwestycje zaczną rosnąć.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"