Według nieoficjalnych informacji, nabywcą jest spółka należąca do funduszu "MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty", który jest jednocześnie właścicielem stoczni. Przeciwko sprzedaży w ubiegłym roku protestowali związkowcy uważając, że to początek likwidacji stoczni w Świnoujściu.
Prezes Gryfii Lesław Hnat tłumaczy, że tereny te od wielu lat były nieużywane, a rocznie trzeba było za nie płacić około 400 tys. podatku od nieruchomości. - Stocznia posiada nadmiar terenu i nie ma powodu, żeby w sytuacji kryzysu, jaki jest na rynku, nie rozważać sprzedania tego terenu - powiedział Hnat.
Wartość transakcji objęta jest tajemnicą. Na pewno jednak pieniądze poprawią ubiegłoroczny bilans stoczni. Ten będzie znany za kilka miesięcy.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"