pc
Pomimo rozczarowujących wyników prac wiertniczych, Statoil kontynuuje poszukiwania ropy i gazu w Artktyce – poinformował Eldar Saetre, dyrektor Statoil. Jak powiedział, cytowany przez „Financial Times”, kontrolowana przez rząd spółka jest „bardzo cierpliwa” jeśli chodzi o odkrywanie nowych obszarów. W przyszłym roku Statoil ma powrócić do poszukiwań na należących do Norwegii obszarach Morza Barentsa.
Do tej pory na Morzu Barentsa Statoil poszukiwał ropy na polu Korpsfjell. Niestety bez skutku. Jak poinformował Saetre, w przyszłym roku wykonane zostaną kolejne odwierty, a poszukiwania złóż określił jako „ekscytujące”.
W najbliższych miesiącach zapaść ma także decyzja o rozpoczęciu inwestycji na znajdującym się na Morzu Barentsa polu Johan Castberg – pisze Financial Times. Statoil musi jednak uregulować kwestie prawne związane z wyłączeniami wynikającymi z kwestii bezpieczeństwa. Na tym obszarze obecnie działa jedynie eksploatowane przez ENI pole naftowe Goliat.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"