PMK
Złomowanie to było jedno z haseł przewodnich dla branży morskiej w mijającym roku. Kryzys na rynku transportu morskiego zmusił armatorów do pozbywania się starszych jednostek.
Ogółem od stycznia do końca listopada na świecie zezłomowano 841 jednostek o łącznej nośności 41,3 mln dwt. To więcej niż w zeszłym roku (38,9 mln ton), ale nie każdy segment transportu morskie dołożył równą cegiełkę na ten wynik.
Najwięcej z rynku znikło w tym roku masowców. Armatorzy na żyletki wysłali bowiem 385 tych jednostek o łącznej nośności 27,7 dwt. Najczęściej złomowano stare panamaxy oraz masowce capesize. W segmencie kontenerowców doszło z kolei do rekordowego złomowania pod względem wieku jednostki. Najmłodsza z nich miała ledwie 9 lat.
W tym roku na żyletki przeznaczono 7,9 mln dwt kontenerowców. To już teraz 3 razy więcej niż w całym 2015 roku. Najczęściej armatorzy oddają statki typu panamax, które straciły na popularności przez rozbudowę Kanału Panamskiego.
Inaczej sprawa wygląda na rynku tankowców, gdzie zezłomowano o połowę mniej jednostek niż wynosi średnia z ostatnich 5 lat. Najczęściej na złom trafiały gazowce LPG. Sporo też na żyletki poszło samochodowców.
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"